Pracownik, któremu notorycznie nie wypłacano wynagrodzenia za nadgodziny ani nie udzielano w zamian czasu wolnego, uznał, że jest to naruszanie praw pracowniczych. Zwolnił się z pracy bez wypowiedzenia i jednocześnie wystąpił o odszkodowanie za czas wypowiedzenia. Pracodawca odmówił jego wypłaty, a po kilku dniach stwierdził, że sam zwalnia tę osobę w trybie dyscyplinarnym – z powodu nieusprawiedliwionych nieobecności w pracy. Czy to zwolnienie jest skuteczne?

Nie.

W tym przypadku skutek prawny wywołało oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu naruszenia przez pracodawcę podstawowych obowiązków wobec niego. Szef nie może uznać tego oświadczenia woli za nieistniejące. Niemożliwe jest także zwolnienie podwładnego w trybie dyscyplinarnym, skoro stosunek pracy już nie istnieje.

Zgodnie z art. 55 § 1

1

kodeksu pracy etatowiec może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec niego. W takim przypadku podwładnemu przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia, a jeżeli umowa o pracę została zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy – w wysokości pensji za dwa tygodnie.

Oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinno nastąpić na piśmie, wskazującym przyczynę uzasadniającą rozwiązanie umowy. Wywołuje ono skutki, jakie przepisy prawa wiążą z rozwiązaniem umowy przez pracodawcę za wypowiedzeniem.

Nieprzestrzeganie przez pracodawcę norm czasu pracy oraz niewypłacanie dodatkowego wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych nosi znamiona ciężkiego naruszenia obowiązków wobec pracownika, choć należy pamiętać, że to podwładny musi udowodnić, że taki fakt miał miejsce i był zawiniony przez pracodawcę.

W wyroku z 4 marca 1999 r. (I PKN 614/98) Sąd Najwyższy uznał, że rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracownika na podstawie art. 55 § 1

1

jest skuteczne bez względu na to, czy wskazane przez niego przyczyny rzeczywiście występują.

W myśl art. 61

1

k.p., w razie nieuzasadnionego rozwiązania przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia, pracodawca może wystąpić do sądu pracy z roszczeniem o odszkodowanie. Przysługuje ono w wysokości wynagrodzenia pracownika za okres wypowiedzenia, a w przypadku rozwiązania angażu zawartego na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy – w wysokości wynagrodzenia za okres dwóch tygodni. (art. 61

2

k.p.). Jest ono niezależne od tego, czy pracodawca poniósł jakąkolwiek rzeczywistą szkodę w związku z tym, że pracownik z dnia na dzień przestał pracować.

podstawa prawna: art. 55 § 1

1

, art. 61

1

kodeksu pracy – ustawa z 26 czerwca 1974 r. (teks jedn. DzU z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.)