Załóżmy taką sytuację: zawarto przedwstępną bezterminową umowę o pracę, w której określono termin zawiązania przyrzeczonego kontraktu, ale upłynął on bezskutecznie. Co wtedy robić?
Kto nie dotrzymał słowa
Odpowiedź na to pytanie zależy od tego, kto jest pokrzywdzonym oraz jaka była forma i treść przedwstępnego angażu.
WARIANT I
Zawarto ustną przedwstępną umowę o pracę, a uchylającym się od podpisania przyrzeczonego kontraktu jest kandydat na podwładnego. Potencjalnemu pracodawcy należy się wtedy wyłącznie roszczenie o naprawienie szkody, którą poniósł przez to, że liczył na zawarcie umowy przyrzeczonej.
WARIANT II
Zawarto ustną przedwstępną umowę o pracę, a uchylającym się od zawarcia przyrzeczonego kontraktu jest przyszły pracodawca. Niedoszłemu pracownikowi należy się wtedy jedynie roszczenie o naprawienie szkody, którą poniósł przez to, że liczył na zawarcie umowy przyrzeczonej, obejmującej zarówno straty, jak i utracone korzyści.
Z reguły są to zarobki utracone wskutek pozostawania bez etatu (gdy zainteresowany rozwiązał dotychczasowy stosunek pracy, a następnie przez pewien okres pozostawał bez posady lub uzyskał nowe zatrudnienie na gorszych warunkach płacowych). Spectrum utraconych korzyści należy zaś oceniać przez odniesienie braku zarobków w czasie pozostawania bez etatu lub ich niższej wysokości po jego uzyskaniu do uposażenia uzyskiwanego na podstawie rozwiązanego angażu. Co istotne – chodzi tu o szkodę wynikłą z niezawarcia przyrzeczonej umowy o pracę, a nie braku jej realizacji.
Forma ma znaczenie
Przedwstępna umowa o pracę powinna być zawarta na piśmie. Wprawdzie forma ustna nie skutkuje jej nieważnością, jednak wpływa na zakres ewentualnych roszczeń, gdy nie dojdzie do zawiązania przyrzeczonego angażu. Jeśli pokrzywdzonym jest pracodawca, należy mu się wyłącznie odszkodowanie. Nie może domagać się zawarcia obiecanej umowy.
WARIANT III
Zawarto pisemną przedwstępną umowę o pracę (która zawiera wszystkie obligatoryjne elementy angażu). Uchylającym się od zawarcia przyrzeczonego kontraktu jest kandydat na podwładnego.
Niedoszłemu pracodawcy należy się wyłącznie roszczenie o naprawienie wynikłej z tego szkody (ewentualnie może domagać się zapłaty innych kwot wskazanych w przedwstępnym angażu, np. kary umownej albo odmiennie określonego – w stosunku do zapisu ustawowego – odszkodowania).
Nie może natomiast żądać od potencjalnego pracownika zawarcia przyrzeczonego angażu i przystąpienia do świadczenia na jego podstawie obowiązków służbowych. Nie istnieje bowiem przymus pracy (art. 10 § 1 k.p.).
WARIANT IV
Zawarto pisemną przedwstępną umowę o pracę (która zawiera wszystkie obligatoryjne elementy angażu). Od zawarcia przyrzeczonego kontraktu uchyla się pracodawca.
Niedoszły pracownik może dochodzić – według uznania – albo zawarcia przyrzeczonego kontraktu, albo naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że liczył na zawarcie umowy przyrzeczonej. Ewentualnie może też żądać zapłaty innych kwot wskazanych w przedwstępnym angażu, np. kary umownej albo odmiennie określonego – w stosunku do zapisu ustawowego – odszkodowania.
Skutki braków
Aby umowa przedwstępna była ważna, musi zawierać elementy z art. 389 k.c. (istotne postanowienia umowy przyrzeczonej, czyli – w omawianym przypadku – te wyliczone w art. 29 § 1 k.p.). Tak orzekł Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z 18 grudnia 2008 r. (I ACa 897/08). Jeżeli w przedwstępnym angażu nie ma niezbędnych zapisów, które są istotne dla ważności kontraktu pracowniczego, wówczas ani przyszły szef, ani kandydat do posady nie mogą domagać się zawarcia umowy o pracę.
WARIANT V
Zawarto pisemną przedwstępną umowę o pracę. Nie zawiera ona jednak wszystkich obligatoryjnych elementów angażu. Od zawarcia kontraktu uchyla się kandydat do pracy. Niedoszły pracodawca ma roszczenie wyłącznie o naprawienie szkody poniesionej w związku z tym, że liczył na zawarcie umowy przyrzeczonej (ewentualnie może się domagać zapłaty innych kwot wskazanych w przedwstępnym angażu, np. kary umownej albo odmiennie określonego – w stosunku do zapisu ustawowego – odszkodowania).
WARIANT VI
Zawarto pisemną przedwstępną umowę o pracę. Nie zawiera ona wszystkich obligatoryjnych elementów angażu. Od zawarcia przyrzeczonego kontraktu uchyla się przyszły pracodawca.
Potencjalnemu pracownikowi należy się wyłącznie roszczenie o naprawienie szkody poniesionej w związku z tym, że liczył na zawarcie umowy (ewentualnie zapłaty innych kwot wskazanych w przedwstępnym angażu, np. kary umownej albo odmiennie określonego – w stosunku do zapisu ustawowego – odszkodowania).
Roszczenia z umowy przedwstępnej przedawniają się z upływem roku od dnia, w którym ta przyrzeczona miała być zawarta. Jeżeli sąd prawomocnie oddali żądanie zawiązania kontraktu przyrzeczonego, ewentualne roszczenia z umowy przedwstępnej (a więc co najmniej naprawienia szkody, którą pokrzywdzony poniósł przez to, że liczył na dotrzymanie obietnicy zawarcia angażu) przedawnią się z upływem roku od daty uprawomocnienia się tego orzeczenia.
Kwestie dotyczące roszczeń z przedwstępnego angażu rozstrzygają sądy pracy (art. 476 § 1 pkt 1 k.p.c.).
podstawa prawna: art. 10 § 1, art. 29 § 1, art. 300 kodeksu pracy – ustawa z 26 czerwca 1974 r. (tekst jedn. DzU z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.)
podstawa prawna: art. 390 kodeksu cywilnego – ustawa z 23 kwietnia 1964 r. (DzU nr 16, poz. 93 ze zm.)
podstawa prawna: art. 476 § 1 pkt 1 kodeksu postępowania cywilnego – ustawa z 17 listopada 1964 r. (DzU nr 43, poz. 296 ze zm.)