W czasie biegnącego wypowiedzenia pracownik zazwyczaj rozgląda się za nowym zajęciem. Należą mu się wtedy dni wolne na szukanie pracy, ale tylko wówczas, gdy to szef wymówił angaż.
Uprawnienie to gwarantuje art. 37 k.p., ale zależy ono od zgody wyrażonej przez pracodawcę.
Dni wolne przysługują osobom na etacie. Bez znaczenia jest rodzaj kontraktu pracowniczego. W praktyce najczęściej jest to umowa na czas nieokreślony. Może to być też kontrakt na czas określony dłuższy niż 6 miesięcy, jeżeli dopuszczono jego wymówienie. Z wolnego skorzystają także zatrudnieni na 3-miesięczny okres próbny oraz ci z umową na czas wykonania określonej pracy. Warunkiem jest to, aby okres wymówienia nie był krótszy niż 2 tygodnie. Nie ma różnicy też to, w jakim wymiarze podwładny świadczy pracę. Z uprawnienia tego skorzysta również niepełnoetatowiec.
Natomiast na zwolnienie z zadań nie mają co liczyć zatrudnieni na zastępstwo i pracownicy tymczasowi angażowani przez agencje pracy tymczasowej. Uprawnienia tego nie mają także działający na podstawie umów cywilnoprawnych, nawet jeżeli przewidują one odpowiedni okres wypowiedzenia.
Tylko gdy wypowiada pracodawca
Dni wolne pracownik dostanie tylko wtedy, gdy umowa zostanie rozwiązana z inicjatywy szefa. Bez znaczenia jest przy tym, czy powody rozstania leżą po stronie pracownika, czy pracodawcy. Kodeks nie przewiduje takiego przywileju, gdy umowę wypowiada pracownik lub zostaje ona rozwiązana za porozumieniem stron. Gdy jednak strony rozstają się polubownie, mogą wprowadzić do porozumienia postanowienie przyznające pracownikowi dni wolne.
Nie dostanie ich jednak ten, komu etat rozwiązał się bez wymówienia lub z dniem wykonania określonej pracy.
Ponadto prawo to przysługuje w okresie co najmniej 2-tygodniowego wymówienia. Nie ma jednak przeszkód, aby w umowie o pracę lub układzie zbiorowym pracy wprowadzić klauzulę przyznającą pracownikowi prawo do dni wolnych także w razie krótszego okresu wypowiedzenia. Postanowienie takie jest bowiem korzystniejsze dla pracownika.
Także przy zmieniającym
Zgodnie z art. 42 k.p. przepisy o wypowiedzeniu stosuje się też do wypowiedzenia warunków pracy i płacy. W takim wypadku pracownik może skorzystać ze zwolnienia zarówno przed wyrażeniem zgody na przyjęcie nowych warunków zatrudnienia (a więc do upływu połowy okresu wypowiedzenia), jak i po złożeniu oświadczenia o odmowie zaproponowanych warunków.
W pierwszym wypadku efekty skorzystania z wolnego na szukanie pracy mogą wpłynąć na decyzję o odrzuceniu lub przyjęciu nowych warunków, w drugim uzasadnienie prawa do dni wolnych jest takie samo jak przy wypowiedzeniu rozwiązującym.
Ile dni poza firmą
Wymiar dni wolnych na poszukiwanie pracy zależy od długości okresu wypowiedzenia. Jeżeli jest ono 2-tygodniowe lub jednomiesięczne, pracownik może ubiegać się o 2 dni robocze, przy 3-miesięcznym wymówieniu są to 3 dni robocze. Tyle samo wolnego dostanie etatowiec z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy albo z innych przyczyn niedotyczących pracowników (art. 361 k.p.), którego okres wypowiedzenia jest skracany z trzech miesięcy do miesiąca.
Kodeks nie nakazuje wykorzystania dni na poszukiwanie pracy jednorazowo w całości. Pracownik może wnioskować o ich udzielenie w częściach. O ile jednak dopuszcza się podzielenie wolnego na kilka dni, o tyle nie ma mowy o poszatkowaniu na godziny.
W art. 37 k.p. mowa jest o dniach roboczych. Dyskusyjne jest to, czy chodzi o dni robocze przewidziane w obowiązującym pracownika rozkładzie czasu pracy, czy o wszystkie dni poza niedzielą i świętami. W praktyce częściej stosuje się pierwsze rozwiązanie >patrz ramka ze stanowiskiem.
Pracownik skorzysta ze swojego uprawnienia, jeżeli wcześniej złoży o to wniosek. Pracodawca musi się z nim zapoznać, ale to od niego zależy, czy zgodzi się na wolne. Samowolne wykorzystanie dni na poszukiwanie pracy należy uznać za nieusprawiedliwioną nieobecność grożącą nawet dyscyplinarką.
Odmawiając udzielenia dni wolnych na poszukiwanie pracy, szef nie może podnosić argumentu, że pracownik po rozwiązaniu angażu przechodzi na emeryturę. Przepisy nie zakazują bowiem podejmowania pracy na tym świadczeniu. Sprzeciwiając się temu uprawnieniu, pracodawca nie może też podnosić, że pracownik pozostaje w drugim zatrudnieniu.
Konieczna zgoda
Ten, komu szef odmawia udzielenia wolnych dni w terminach przez niego proponowanych, nie ma żadnych środków przymusu. Jedyne co może zrobić, to nie przyjść do firmy w ostatnich 2 lub 3 dniach roboczych. Tylko w ten sposób zrealizuje swoje prawa.
Gdy szef bezpodstawnie odmawia dni wolnych na poszukiwanie nowego zajęcia, może go ukarać inspektor pracy. Pracownikowi przysługuje natomiast powództwo o zwolnienie z pracy w celu poszukiwania nowej posady. Wątpliwe jest jednak, aby wyegzekwował takie uprawnienie, gdyż postępowania sądowe długo trwają.
Dodatkowo jeżeli podwładny poniósł szkodę wskutek tego, że szef mu nie dał dni wolnych, może wystąpić na drogę sądową na podstawie przepisów kodeksu cywilnego o odpowiedzialności odszkodowawczej.
W okresie zwolnienia na poszukiwanie pracy podwładny zachowuje wynagrodzenie za pracę. Jeżeli jednak nie skorzystał z tych dni, nie należy mu się żaden ekwiwalent pieniężny ani odszkodowanie.
Szukał, ale nie znalazł
Nawet jeżeli w wyznaczonym czasie etatowiec nie znajdzie nowego zajęcia, pracodawca nie może żądać zwrotu wypłaconego wynagrodzenia. Analogicznie jest, gdy sąd przywróci pracownika do pracy na skutek wadliwego wypowiedzenia, w trakcie którego korzystał z dni wolnych na poszukiwanie nowego zajęcia.
STANOWISKO GŁÓWNEGO INSPEKTORA PRACY Z 8 MARCA 2010 R., GPP-517-4560-17-1/10/PE/RP
Przez dni robocze należy rozumieć wszystkie dni, które nie są niedzielami i świętami ustawowo uznanymi za dni wolne od pracy (art. 151
9
§ 1 k.p.). Należy mieć jednak na uwadze, że zwolnienie od pracy może być udzielone jedynie na dni, które są dla pracownika dniami pracy. Dlatego spośród wszystkich dni roboczych należy wyłączyć ponadto dni, w które pracownik nie świadczy pracy zgodnie z ustalonym rozkładem czasu pracy. Przyznanie pracownikowi dnia wolnego na poszukiwanie pracy w dniu dla niego wolnym od świadczenia pracy mijałoby się z celem wprowadzenia tego uprawnienia. Jeżeli sobota nie wypada w święto ustawowo uznane za dzień wolny od pracy oraz nie jest ona dniem wolnym dla pracownika wynikającym z jego rozkładu czasu pracy, to brakuje przeciwwskazań, aby zgodnie z wolą pracownika udzielić mu w tym dniu zwolnienia na poszukiwanie pracy, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.