- Założyłem firmę i świadczę usługi konsultingowe. Oprócz tego będę pisał artykuły do specjalistycznej prasy. Czy przy ich rozliczaniu przysługują mi 50-proc. koszty uzyskania przychodów?
TAK
Wynagrodzenie za artykuły może być obniżone o 50-proc. koszty. Natomiast przychody z działalności konsultingowej (z pytania wynika, że pisanie artykułów nie wchodzi w jej zakres) pomniejszamy o faktycznie poniesione wydatki, które mają związek z firmą. Przedsiębiorcy nie mogą bowiem stosować podwyższonych ryczałtowych kosztów w działalności gospodarczej. Przysługują one tylko wtedy, gdy tworzą autorskie dzieła poza firmą.
Pamiętajmy, że 50-proc. koszty są obecnie stosowane jedynie do kwoty 85 528 zł przychodu. Po jej przekroczeniu twórcy już nie przysługują żadne koszty. Tak więc osoby korzystające z nich nie odliczą w tym roku więcej niż 42 764 zł.
Oczywiście, aby skorzystać z preferencji, musi przede wszystkim powstać utwór. Zgodnie z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych jest nim każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze. Twórca musi też zadysponować prawami autorskimi.
- Pracodawca proponuje mi przejście na umowę o dzieło. Czy będzie mógł wtedy naliczać 50-proc. koszty?
TAK
Pod warunkiem, że wykonane dzieło jest utworem w świetle prawa autorskiego. Podwyższone 50-proc. koszty można zastosować, gdy twórca rozporządza majątkowymi prawami autorskimi do swojego utworu lub udziela licencji na korzystanie z nich w określonym zakresie (art. 22 ust. 9 pkt 3 ustawy o PIT). Nie przysługują natomiast wtedy, gdy kontrahent wykonuje dzieło w ramach działalności gospodarczej.
Przy umowach o dzieło (podobnie jak na etacie) obowiązuje limit przychodów, które można pomniejszać o 50-proc. koszty (85 528 zł rocznie). Zdaniem Ministerstwa Finansów limitu musi pilnować firma, która wypłaca twórcy wynagrodzenia. Może ona stosować 50-proc. koszty wyłącznie do obowiązującego pułapu. Potem już nie wolno ich naliczać (polemikę z tym poglądem publikowaliśmy w „Rz" z 24 kwietnia br.).