Konieczność zapewnienia zdrowych i sprawiedliwych reguł gry rynkowej wymaga skutecznej ochrony uczciwej konkurencji pomiędzy przedsiębiorcami rywalizującymi o klientów w tych samych lub podobnych segmentach rynkowych.

Zapewnienie „niewygórowanych” cen oraz utrzymanie wysokiej jakości oferowanych towarów i świadczonych usług, przy jednoczesnej rywalizacji światowych koncernów i mniejszych polskich przedsiębiorstw o każdego klienta, wymaga znacznej uwagi prawodawcy UE i poszczególnych państw członkowskich, w tym Polski. Także sami przedsiębiorcy powinni zwrócić szczególną uwagę na swoją politykę marketingowo-sprzedażową i sposób prowadzonej z konkurencją rywalizacji.

Ochrona zasady prawidłowo funkcjonującej uczciwej konkurencji na polskim rynku oparta jest w głównej mierze na dwóch mechanizmach – publicznoprawnym nadzorze i kontroli sprawowanej przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na podstawie ustawy z 16 lutego 2007 roku o ochronie konkurencji i konsumentów (DzU nr. 50, poz. 331) oraz prywatnoprawnego mechanizmu roszczeń przysługującego przedsiębiorcom na podstawie ustawy 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tekst jedn.DzU z 2003 r. nr. 153, poz. 1503 ze zm..; dalej: uznk).

O ile w przypadku tego pierwszego mechanizmu przedsiębiorcy nie mają realnej możliwości wpływu na wszczęcie i przebieg postępowania, o tyle drugi mechanizm skutecznie pozwala im bronić się przed nieuczciwymi praktykami konkurentów, które naruszają ich interesy gospodarcze. Należy wskazać na możliwość działania w tym zakresie także samych konsumentów – na podstawie ustawy z 23 sierpnia 2007 r.o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (DzU nr 171, poz. 1206).

Korzystanie z uznk obwarowane jest określonymi przez ustawodawcę warunkami, takimi jak: status przedsiębiorcy w świetle art. 2 tej ustawy czy też popełnienie przez przedsiębiorcę czynów nieuczciwej konkurencji wskazanych w art. 5–17d uznk lub spełniających kryteria klauzuli generalnej z art. 3 uznk. Dla wyjaśnienia podstawowego terminu, jakim jest czyn nieuczciwej konkurencji, należy wskazać, iż jest to działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta.

Czynami nieuczciwej konkurencji są w szczególności: wprowadzające w błąd oznaczenie przedsiębiorstwa, fałszywe lub oszukańcze oznaczenie pochodzenia geograficznego towarów albo usług, wprowadzające w błąd oznaczenie towarów lub usług, naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa, nakłanianie do rozwiązania lub niewykonania umowy, naśladownictwo produktów, pomawianie lub nieuczciwe zachwalanie, utrudnianie dostępu do rynku, przekupstwo osoby pełniącej funkcję publiczną, a także nieuczciwa lub zakazana reklama, organizowanie systemu sprzedaży lawinowej oraz prowadzenie lub organizowanie działalności w systemie konsorcyjnym. Są to tylko przykłady wskazane przez ustawodawcę i dlatego też możliwe jest kreowanie nowych form czynów niedozwolonych w oparciu o art. 3 uznk.

Cztery działania

Istotny z punktu widzenia rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o podmiotach konkurencyjnych jest czyn nieuczciwej konkurencji wskazany przez ustawodawcę w art. 14 uznk. Zgodnie z tym przepisem czynem nieuczciwej konkurencji jest rozpowszechnianie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd wiadomości o swoim lub innym przedsiębiorcy albo przedsiębiorstwie w celu przysporzenia korzyści lub wyrządzenia szkody.

Przepis ten wskazuje zatem na cztery działania, które można zakwalifikować jako czyny nieuczciwej konkurencji polegające na rozpowszechnianiu nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd wiadomości o:

- swoim przedsiębiorcy,

- innym przedsiębiorcy,

- swoim przedsiębiorstwie oraz

- innym przedsiębiorstwie.

Aby popełnić czyn, o którym mowa w art. 14 uznk, przedsiębiorca powinien działać z zamiarem jego popełnienia lub powinien co najmniej godzić się na jego ewentualne popełnienie.

Kontrolowane przecieki

Czyn ten może dla przykładu polegać na zachwalaniu swoich produktów lub produktów konkurencji (jeśli może to wywołać szkodę po stronie konkurenta lub przysporzyć sobie zysku)  oraz rozpowszechnianiu negatywnych informacji o sobie lub podmiotach konkurencyjnych. Czynem nieuczciwej konkurencji w rozumieniu tego przepisu może być zaplanowane wcześniej zachowanie się przedsiębiorcy polegające na „kontrolowanych”, „udawanych” posunięciach biznesowych, które wprowadzają konkurencję w błąd, sugerując np. zmianę polityki cenowej lub biznesowej przedsiębiorcy.

Dotyczy to z reguły dużych koncernów, w szczególności z branży high-tech, które zgłaszają liczne wynalazki celem ich opatentowania, tworząc tzw. parasol ochronny. Polega to na tym, że duża liczba tych wynalazków jest bezużyteczna dla prowadzonej przez przedsiębiorcę działalności, ale nakierowuje konkurencję na fałszywe tory prowadzonych prac badawczo-rozwojowych. Generuje to koszty finansowe i personalne po stronie konkurencji, dając przewagę w czasie dla przedsiębiorcy, który wprowadził ich w błąd.

Sposób rozpowszechniania wspomnianych informacji jest dowolny. Mogą to być informacje zamieszczone na stronie internetowej przedsiębiorcy, udzielone wywiady, kampanie reklamowe, przemówienia publiczne, przekazywane w określonym środowisku pocztą pantoflową, itp.

W szczególności mogą to być informacje o:

- osobach kierujących przedsiębiorstwem i pracownikach;

- wytwarzanych towarach lub świadczonych usługach;

- stosowanych cenach;

- sytuacji gospodarczej lub prawnej.

Będą to więc np. wiadomości o:

- karalności członka zarządu (w przypadku jej braku);

- wykształceniu wyższym branżowym dyrektora odpowiedzialnego za produkcję (w przypadku braku takiego wykształcenia);

- zawyżonym (w stosunku do rzeczywistego) poziomie jakości produktu;

- reklamowaniu produktu zawierającego cukier jako produktu bezcukrowego;

- zawartości jogurtu w postaci bakterii „rzekomo” wspomagających trawienie;

- „ukrytych” opłatach konkurencji;

- złej sytuacji finansowej konkurencji;

- „wszczętym” postępowaniu skarbowym.

Być albo nie być

Rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o konkretnych osobach ma zwłaszcza istotne znaczenie w przypadku wolnych zawodów, w szczególności zawodów zaufania publicznego,  takich jak adwokat, radca prawny, lekarz i wiele innych. Wszelkie bowiem informacje, które szkodzą personalnie wizerunkowi tych osób, mają niebagatelny wpływ na ich zawodowe „być albo nie być”.

Czynem nieuczciwej konkurencji jest np. posługiwanie się w swojej nazwie zwrotem „Kancelaria Prawna” przez podmioty świadczące usługi doradztwa prawnego. Wprowadza to bowiem klientów w błąd co do kwalifikacji zawodowych osób świadczących takie usługi.

Natomiast konsumentów mogą uderzyć po kieszeni niektóre akcje promocyjne i wyprzedaże. Zdarza się bowiem, że sklepy odzieżowe przed rozpoczęciem wyprzedaży sezonowych podnoszą ceny celem ich ponownej zniżki w okresie wyprzedaży lub zamieszczają standardową cenę na produkcie, sugerując, że jest to cena po obniżce.

Fałszywy profesor

Rozpowszechnianiem wiadomości jest również posługiwanie się:

- nieprzysługującymi lub nieścisłymi tytułami, stopniami albo innymi informacjami o kwalifikacjach pracowników;

- nieprawdziwymi atestami;

- nierzetelnymi wynikami badań;

- nierzetelnymi informacjami o wyróżnieniach lub oznaczeniach produktów lub usług.

Co na wizytówce

Bez wątpienia posługiwanie się przed nazwiskiem tytułem profesora przez osobę (pracownika przedsiębiorcy) posiadającą stopień naukowy doktora habilitowanego zatrudnionego na stanowisku profesora uczelni wyższej jest czynem nieuczciwej konkurencji.

Zgodnie ze stanowiskiem Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów prezentowanym na jej stronie internetowej „umieszczanie w powszechnie używanych drukach (bilety wizytowe, druki firmowe) skrótu prof. przed nazwiskiem może dotyczyć wyłącznie osób posiadających tytuł profesora nadany przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. (…)

W przypadku osób zatrudnionych na stanowisku profesora nadzwyczajnego fakt ten powinien być przedstawiany za lub pod nazwiskiem, z wyraźnym zaznaczeniem, jakiej szkoły wyższej on dotyczy (…). Oznacza to, że nieakceptowane są przypadki używania tytułu profesora przez osoby do tego nieuprawnione”. (http://www.ck.gov.pl/index.php/pytania-i-odpowiedzi).

Podobnie sytuacja kształtuje się w przypadku osoby posiadającej stopień doktora nauk humanistycznych, która wykorzystuje swój stopień naukowy w kontekście prowadzonej działalności np. w branży chemicznej, czyli niezwiązanej z dziedziną nauki, w której osoba ta uzyskała stopień doktora. -

Czynem nieuczciwej konkurencji może być także posłużenie się nieprawdziwymi atestami i nierzetelnymi wynikami badań. Z tego typu czynami możemy najczęściej spotkać się w przypadku reklam z branży motoryzacyjnej, sprzętu RTV i AGD.

Konsumenci mogą także natknąć się na czyn nieuczciwej konkurencji polegający na posługiwaniu się przez przedsiębiorcę specjalnymi oznaczeniami jakości, certyfikatami i innymi wyróżnieniami przyznawanymi przez podmioty trzecie w sytuacji, gdy do takiego przyznania nie doszło.

Jaka odpowiedzialność

Za dopuszczenie się czynu nieuczciwej konkurencji naruszający może ponieść odpowiedzialność zarówno cywilną, jak i karną. W razie dokonania czynu nieuczciwej konkurencji przedsiębiorca, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać:

- zaniechania niedozwolonych działań;

- usunięcia skutków niedozwolonych działań;

- złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia w odpowiedniej treści i formie;

- naprawienia wyrządzonej szkody  na zasadach ogólnych;

- wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści;

- zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej lub ochroną dziedzictwa narodowego, jeżeli czyn nieuczciwej konkurencji był zawiniony.

Nawet areszt

Sąd na wniosek uprawnionego, może orzec również o wyrobach, ich opakowaniach, materiałach reklamowych i innych przedmiotach związanych z popełnieniem czynu nieuczciwej konkurencji. Sąd może orzec ich zniszczenie lub zaliczenie na poczet odszkodowania.

Stosownie do art. 26 uznk, kto rozpowszechnia nieprawdziwe lub wprowadzające w błąd wiadomości o przedsiębiorstwie, w szczególności o osobach kierujących przedsiębiorstwem, wytwarzanych towarach, świadczonych usługach lub stosowanych cenach albo o sytuacji gospodarczej lub prawnej przedsiębiorstwa w celu: szkodzenia przedsiębiorcy albo przysporzenia korzyści majątkowej lub osobistej sobie, swojemu przedsiębiorstwu lub osobom trzecim, podlega karze aresztu albo grzywny.

Przemysław Barchan prawnik Kancelarii GESSEL

Przemysław Barchan prawnik Kancelarii GESSEL

Komentuje Przemysław Barchan, prawnik Kancelarii GESSEL

Warto przestrzec przedsiębiorców przed zbyt pochopnym sięganiem do omawianej obok ustawy.

Otóż w razie wniesienia oczywiście bezzasadnego powództwa z tytułu nieuczciwej konkurencji sąd na wniosek pozwanego może nakazać powodowi złożenie jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie.

Co więcej, w przypadku wyrządzenia pozwanemu szkody wniesieniem oczywiście niezasadnego powództwa może on żądać stosownego odszkodowania. Tak więc lepiej dwa razy się zastanowić przed wniesieniem pozwu.