Sąd nie jest uprawniony badać, czy zarząd wszczął sprawę o naprawienie szkody wyrządzonej spółce przez jej władze na podstawie właściwej uchwały – to sedno najnowszego wyroku warszawskiego Sądu Apelacyjnego (sygnatura akt: VI ACz 195/12). Dodajmy od razu, że problem ten jest sporny i w nauce prawa, i w orzecznictwie, a ma istotne znaczenie dla szefów spółek handlowych, zwłaszcza byłych, bo naturalnie to zwykle byli prezesi są pozywani przez spółki.

Tak było też w tej sprawie: spółka z o.o. z Warszawy zajmująca się usługami biurowymi pozwała swojego byłego prezesa, domagając się zapłaty ok. 200 tys. zł odszkodowania za nieprawidłowe transakcje prowadzone w imieniu spółki. Tymczasem sąd okręgowy odrzucił pozew bez merytorycznego rozpoznania, wskazując w uzasadnieniu postanowienia, że zgodnie z art. 228 pkt 2 kodeksu spółek handlowych do skutecznego wniesienia przez spółkę takiego pozwu wymagane jest podjęcie przez wspólników uchwały wyrażającej zgodę na wystąpienie z roszczeniem o naprawienie szkody wyrządzonej przy sprawowaniu zarządu. Z kolei art. 17 § 1 k.s.h. mówi, że bez takiej uchwały wniesienie jest nieważne.

Jeśli chodzi o naukę prawa, to np. prof. Andrzej Kidyba twierdzi, że podjęcie uchwały, o której mowa w art. 228 pkt 2 k.s.h., jest warunkiem odpowiedzialności członków zarządu wobec spółki. Z kolei np. prof. Tomasz Siemiątkowski stwierdza, że niepowzięcie uchwały przez wspólników (walne zgromadzenie) nie wpływa na skuteczność wytoczenia powództwa przez spółkę, sąd nie jest bowiem uprawniony badać, czy zarząd wszczął sprawę o naprawienie szkody na podstawie właściwej uchwały, gdyż jest to wymagane jedynie w stosunkach wewnętrznych spółki. Brak odpowiedniej uchwały może uzasadniać natomiast odpowiedzialność członków zarządu, którzy wnieśli mimo to powództwo, gdy spółka przegrała spór.

Na to stanowisko powoływał się adwokat Rafał Narkiewicz-Jodko, pełnomocnik spółki, a sąd apelacyjny je podzielił, uchylając postanowienie sądu okręgowego i kierując z powrotem do niego sprawę do merytorycznego rozpoznania.

W wyroku z 30 sierpnia 2011 r. ten sam sąd apelacyjny, tylko w innym składzie, był w podobnej sprawie przeciwnego zdania i orzekł, że dla wytoczenia członkom zarządu pozwu o odszkodowanie za zawinione czyny na podstawie art. 483 k.s.h. niezbędna jest uchwała walnego zgromadzenia o wytoczeniu takiego powództwa (VI ACa 1273/10). Tam chodziło o spółkę akcyjną, ale w spółce z o.o. są takie same zasady.