Nakładane przez gminy sankcje za wycięcie kilkunastu bądź kilkudziesięciu drzew idą niejednokrotnie w miliony złotych. Nierzadko są to kwoty wyższe niż nakładane za samowolę budowlaną.

Często kary otrzymują deweloperzy, którzy szykują teren pod budowę i wiedzą, że są praktycznie bez szans na uzyskanie legalnego zezwolenia na wycinkę. Czasem jednak wynika to po prostu z niewiedzy.

Jak liczyć

Tymczasem gdy ktoś zamierza wyciąć drzewa bez zezwolenia, może samodzielnie oszacować, ile wyniesie kara. Wystarczy, że pomnoży opłatę za wycięcie drzewa przez trzy. Wysokości sankcji przyprawiają o zawrót głowy.

Przykład

Właściciel firmy chce wyciąć jodłę kalifornijską, które zacienia mu okna, i dwa modrzewie, które zaśmiecają nieruchomość jesienią, kiedy igły spadają z drzewa. Nie dostał zgody z gminy, bo drzewa są zdrowe i nie zagrażają budynkowi. Zarówno modrzewie, jak i jodły mają po 20 cm średnicy, czyli po ok. 125 cm obwodu na wysokości 130 cm.

Właściciel wyliczył:

- za modrzewie zapłaciłby 34,03 zł/cm (stawka za modrzew) x 125 cm x 3,70 (współczynnik różnicujący zależny od obwodu pnia) x 3 (współczynnik za karę) = 47 tys. 216 zł 63 gr; dwa takie drzewa to wydatek 94 tys. 433 zł 25 gr

- za jodłę zapłaciłby 312,22 zł (stawka za jodłę inną niż pospolitą) x 125 cm x 3,70 (współczynnik różnicujący zależny od obwodu pnia) x 3 (współczynnik za karę) = 433 tys. 205 zł 25 gr

Razem kara mogłaby wynieść 94 tys. 433 zł 25 gr + 433 tys. 205 zł 25 gr = 527 tys. 638 zł 50 gr

Stawki opłat w 2011 r. za usuwanie drzew określone są dla poszczególnych rodzajów i gatunków w załączniku nr 2 do obwieszczenia ministra środowiska w sprawie stawek opłat za usunięcie drzew i krzewów oraz stawek kar za zniszczenie zieleni na rok 2011 (MP z 2010 r. nr 76, poz. 954).

Natomiast współczynniki (od 1,00 do 12,96) różnicujące stawki za usunięcie drzew w zależności od obwodu pnia i rodzaju drzewa określa od kilku lat rozporządzenie w sprawie stawek opłat dla poszczególnych rodzajów i gatunków drzew (DzU z 2004 r. nr 228, poz. 2306).

Czasami posiadacz nieruchomości może uniknąć kary – odracza się ją na trzy lata, jeżeli jest szansa, że mimo uszkodzeń drzewa lub krzewy przeżyją, i jeżeli posiadacz nieruchomości podjął stosowne działania w tym kierunku.

Nie pomoże natomiast sprzątnięcie zniszczonego bądź wyciętego drzewa (żeby urząd nie dowiedział się, jakiej było wielkości). Ustawodawca przewidział i takie zachowania.

Zgodnie z art. 89 ust. 2 ustawy o ochronie przyrody, gdy ustalenie obwodu lub gatunku zniszczonego lub wyciętego bez zezwolenia drzewa jest niemożliwe (nie ma ani kłody, ani śladu po pniu), dane do wyliczenia kary ustala się na podstawie informacji zebranych w toku postępowania administracyjnego. Dodatkowo powiększa się wówczas karę o 50 proc.

Pięć lat w strachu

Jeżeli nie ma tylko kłody, natomiast karpy jeszcze nie wykarczowano, to obwód do wyliczenia kary ustala się następująco: mierzy się przekrój pnia w miejscu ścięcia i do dalszych wyliczeń przyjmuje najmniejszy promień (drzewa nie są idealnie okrągłe). Ten promień pomniejsza się o 10 proc. i z wzoru na obwód koła oblicza obwód drzewa. Następnie wylicza się opłatę za wycięcie drzewa i mnożąc ją przez 3 ustala się wysokość kary.

Gdy ktoś bez zezwolenia wyciął drzewo, to będzie mógł spokojnie spać dopiero po ponad pięciu latach. Zgodnie z art. 87 ust. 2 ustawy o ochronie przyrody nie można wydać decyzji o ustaleniu wysokości opłaty, jeżeli od końca roku, w którym usunięto drzewa lub krzewy, upłynęło pięć lat.

Korona też kosztuje

Uwaga!

Od ubiegłego roku obowiązują również zapisy znacznie zaostrzające zasady przycinania koron drzew. Dlatego urzędy mogą czasem ukarać za przycięcie niezgodne z zasadami określonymi w ustawie o ochronie przyrody. Są one bardzo restrykcyjne. Jeśli ktoś nie dysponuje odpowiednią wiedzą, lepiej by ograniczył się do wycinania suchych gałęzi.

Przypominamy, że obowiązek uzyskiwania zezwoleń na wycinkę dotyczy co do zasady drzew starszych niż dziesięcioletnie.

Zobacz serwisy:

» Dobra Firma » Firma » Kontrola w firmie

» Dobra Firma » Firma » Ochrona środowiska » Opłaty za wycięcie drzew i krzewów