- Rozwiązaliśmy z pracownikiem umowę na czas nieokreślony. Teraz chcemy go ponownie zatrudnić, ale już w ramach angażu terminowego (na sześć miesięcy). Ile czasu musi upłynąć między rozwiązaniem pierwszej a zawarciem kolejnej umowy? –

pyta czytelnik.

Co do zasady wybór umowy o pracę, jaką pracodawca chce się związać z pracownikiem, należy do swobodnej decyzji stron. Może to być jedna z umów terminowych (tj. umowa na okres próbny, na czas określony, na zastępstwo lub na czas wykonania określonej pracy) albo na czas nieokreślony. W sytuacji opisanej przez czytelnika nie ma w zasadzie przeszkód czy też ograniczeń czasowych, aby po zakończonej umowie o pracę na czas nieokreślony strony ponownie podpisały angaż na czas określony sześciu miesięcy. Na uwadze trzeba jednak mieć okoliczności konkretnego przypadku.

W szczególności istotne są powody, z jakich nastąpiło rozwiązanie umowy na czas nieokreślony. Zdarza się, że przyczyna leży po stronie pracodawcy, np. wynika z reorganizacji i likwidacji stanowiska pracy. Jeśli jednak podczas trwającej reorganizacji pracodawca zatrudni tego samego pracownika na takim samym stanowisku z takim samym zakresem obowiązków, to takie jego działanie może wskazywać, że przyczyna wypowiedzenia była fikcyjna, a reorganizacja pozorna.

W takim wypadku, aby zawrzeć nowy angaż z tą samą osobą, ale tym razem na czas określony, zasadne jest odczekanie jakiegoś okresu (np. kilku tygodni), a nie zawieranie umowy o pracę z tym samym pracownikiem jedynie w ramach angażu terminowego w trakcie trwającej reorganizacji.

Odrębne zasady dotyczą zawierania kolejnych umów o pracę na czas określony. Zgodnie z art. 25

1

kodeksu pracy

zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach z zawarciem umowy na czas nieokreślony, gdy strony zawarły poprzednio dwukrotnie umowę na czas określony na następujące po sobie okresy, jeśli przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie przekroczyła miesiąca.

Tutaj trzeba więc zastosować przerwę między angażami, która będzie trwała przynajmniej miesiąc i jeden dzień. Zasada ta nie jest stosowana do 31 grudnia 2011. Jej stosowanie zawiesiła ustawa z 1 lipca 2009 o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców.

Zawierając umowę na czas określony sześciu miesięcy (albo krótszy), trzeba ponadto wziąć pod uwagę, że nie można jej rozwiązać za wypowiedzeniem. Rozstanie się z pracownikiem zatrudnionym za czas określony jest dopuszczalne pod warunkiem, że angaż podpisano przynajmniej na jeden dzień ponad ten okres. Ponadto, aby to było możliwe, trzeba jeszcze uwzględnić w umowie o pracę możliwość jej rozwiązania za dwutygodniowym wypowiedzeniem.

—Paulina Łabęcka aplikantka radcowska w kancelarii  prawnej Baker&McKenzie