- Mam umowę na czas nieokreślony. Niedawno pracodawca zainstalował w zakładzie system monitoringu. Kamery są w każdym pomieszczeniu, nawet w szatni. Nigdzie nie została podana informacja o założonych urządzeniach. Czy w takiej sytuacji mogę rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia?
– pyta czytelnik.
Tak, w opisanej sytuacji możliwe jest rozwiązanie umowy w trybie natychmiastowym z powodu ciężkiego naruszenia przez pracodawcę podstawowych obowiązków wobec pracownika na podstawie art. 55 § 1
1
. U czytelnika pracodawca dwukrotnie dopuścił się ciężkiego naruszenia swoich podstawowych obowiązków.
Po pierwsze, w żaden sposób nie poinformował pracowników o monitoringu. Po drugie, rażącym uchybieniem jest zamontowanie kamer w szatni, w tym wypadku nie da się znaleźć żadnego usprawiedliwienia.
Niewykluczone odszkodowanie
Przy takim sposobie rozstania podwładnemu przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wymówienia, a jeżeli umowę o pracę zawarto na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy, to wynagrodzenia za okres dwóch tygodni.
Pracownik powinien jednak pamiętać, że w razie nieuzasadnionego rozwiązania angażu na podstawie art. 55 § 1
1
k.p. pracodawcy również przysługuje roszczenie o odszkodowanie (art. 61
1
k.p.). Jego wysokość jest ograniczona, tak jak w razie roszczeń pracownika.
Ale rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z winy pracodawcy nie może nastąpić po upływie miesiąca od uzyskania przez pracownika wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozstanie. Będą do tego powody wtedy, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika.
Szczegółowo wymienia je rozdział I działu czwartego kodeksu pracy (art. 94 – 97). Także inne przepisy kodeksu, choć nie znalazły się w tym rozdziale, zawierają postanowienia, których szef musi bezwzględnie przestrzegać, a ich naruszenie może być uznane za uchybienie podstawowym obowiązkom względem pracownika.
Ocenę zasadności rozwiązania umowy z powodu zainstalowania kamer w zakładzie może utrudniać to, że tej kwestii bezpośrednio nie regulują przepisy. Odpowiadając na pytanie czytelnika, należy przede wszystkim przywołać art. 111 k.p. Stanowi on, że pracodawca musi szanować godność i inne dobra osobiste pracownika. Tymczasem monitoring w firmie może naruszać takie dobra, jak prawo do prywatności czy do ochrony wizerunku, choć nie zawsze tak będzie.
Informacja dla załogi
Nie ulega wątpliwości, że pracodawca ma prawo zapisywania obrazu z zakładu, ale tylko w sytuacji kiedy będzie potrafił uzasadnić taką potrzebę. Przykładowo chodzi o prowadzoną działalność, np. bank, konieczność ochrony tajemnicy przedsiębiorstwa, np. produkcja kremów, lub występowanie zdarzeń, które wyrządzają szkodę pracodawcy, np. kradzież mienia.
Jeśli pracodawca ma podstawy do monitoringu, powinien o tym zawiadomić załogę. Sposób jest dowolny, ale warto to udokumentować. Podwładny może podpisać oświadczenie, z którego będzie wynikało, że wie o kamerach w firmie. Stosowne postanowienie wolno też zawrzeć w umowie o pracę czy regulaminie pracy. Nie ulega kwestii, że monitoring powinien być jawny. Ukryte kamery będą dopuszczalne tylko w wyjątkowych sytuacjach, zazwyczaj w krótkim czasie.
Kolejny istotny element monitoringu w zakładzie to jego ograniczony zasięg. Kamer nie wolno założyć gdziekolwiek, a tylko tam, gdzie wymaga tego uzasadniony interes pracodawcy. W konsekwencji zapisywanie obrazu jest niedopuszczalne w szatniach czy łazienkach.
Administrator danych
Na podstawie art. 7 pkt 2 ustawy z 29 sierpnia 1997 o ochronie danych osobowych (DzU z 2002 r. nr 101, poz. 926 ze zm.) nagrywanie obrazu z pracownikami w zakładzie stanowi przetwarzanie danych osobowych. Dlatego pracodawca powinien zadbać o odpowiednie zabezpieczenie nagrań, tak aby nie trafiły one do osób trzecich.
Ponadto musi wypełnić nałożone przez tę ustawę obowiązki administratora danych. Naruszenia w tym zakresie wiążą się z odpowiedzialnością cywilną, a nawet karną. W tym pierwszym wypadku nie stosuje się ograniczeń wysokości odszkodowania z kodeksu pracy.
Dyscyplinarka nie zawsze możliwa
Czy rozwiązanie angażu przez pracownika bez wypowiedzenia byłoby możliwe tylko z powodu zainstalowania monitoringu w zakładzie, gdyby szef poinformował załogę o kamerach i nie zostały one umieszczone w miejscach niedozwolonych?
Uważam, że pracownik ma takie uprawnienie. Podstawą może być tu jednostronna zmiana warunków pracy, które niekoniecznie muszą odpowiadać pracownikowi, choćby ze względu na prawo do wizerunku. Chcąc uniknąć niespodziewanych rozstań, szef powinien z pewnym uprzedzeniem zawiadomić załogę o zamiarze wprowadzenia monitoringu.
Inaczej natomiast przedstawia się sytuacja osoby, której kamery w firmie towarzyszą od początku jej zatrudnienia. Tu powoływanie się na monitoring jako przyczynę rozwiązania angażu bez wypowiedzenia będzie nieuzasadnione. Podpisując umowę, pracownik zgodził się na takie warunki pracy, pozostaje więc rozstanie za wypowiedzeniem.
Autor jest adwokatem, współpracuje z Legal & Strategic Support Team lsst.pl
Zobacz więcej w serwisie:
»
»
»
»
Rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia
»
»
Uprawnienia i kwalifikacje pracownika