Chodzi o nowy obowiązek firm, które po zmianach będą musiały wydawać świadectwa pracy po 24 miesiącach zatrudnienia.
Dotychczas miały taki obowiązek zawsze po ustaniu stosunku pracy. Musiały to także robić na żądanie zainteresowanego, który bezpośrednio potem podjął zatrudnienie u tego samego pracodawcy.
Zaproponowana przez Senat zmiana miała zmniejszyć biurokrację w firmach. Uzyskano jednak odwrotny skutek.
Po pierwsze, zatrudniony może – jak dotychczas – żądać wydania świadectwa pracy po każdej zakończonej umowie terminowej u danego pracodawcy, nawet jeśli kontynuuje zatrudnienie. Ale teraz już nie tylko wówczas, gdy kolejną umowę nawiązuje bezpośrednio po zakończeniu starej.
Po drugie, z niewiadomych powodów na firmę nałożono nowy obowiązek. Od 21 marca będzie musiała obliczać, jak długo pracownik jest w niej zatrudniony na umowy terminowe w ciągu 24 miesięcy. Jeśli dana osoba zawrze choćby dwie umowy terminowe, to po dwóch latach pracodawca powinien wydać jej bez dodatkowego żądania świadectwo pracy dotyczące umów terminowych. Świadectwo wydaje się co dwa lata, jeżeli umowa terminowa nie trwa dłużej.
Może dojść do absurdalnej sytuacji, w której pracownik jest zatrudniony na okres próbny, następnie na umowę na czas określony na sześć miesięcy, a potem na czas nieokreślony, a firma musi wydać świadectwo pracy dopiero po upływie dwóch lat. Trudno znaleźć racjonalne argumenty, dlaczego wprowadzono ten obowiązek. Naruszenie tego przepisu jest wykroczeniem zagrożonym karą do 30 tys. zł.
Obowiązek wydania świadectwa powstaje jedynie wówczas, gdy dana osoba zawrze co najmniej dwie umowy terminowe z tym samym pracodawcą. Nowa treść art. 97 kodeksu pracy mówi o umowach w liczbie mnogiej oraz liczy okres 24 miesięcy od zawarcia pierwszej z tych umów. Skoro wskazuje na pierwszą umowę, zakłada się zawarcie przynajmniej drugiej umowy terminowej. Jeśli natomiast pracownik zawrze umowę na okres próbny, a potem umowę na czas nieokreślony, to firma nie musi mu wydawać świadectwa pracy za odbycie okresu próbnego.
Autorka jest partnerem w CMS Cameron McKenna Dariusz Greszta
Czytaj również:
Więcej informacji w serwisie: