Dotychczas aport składnika majątku do spółki osobowej był narzędziem optymalizacji podatkowej. Pozwalał na „bezprzychodowe” podniesienie wartości początkowej środka trwałego. W ten sposób wzrastała wysokość odpisów amortyzacyjnych (kosztów z tego tytułu) i ewentualne koszty przy jego sprzedaży.
Od 1 stycznia 2011 r. skutki podatkowe aportów będą uregulowane zupełnie inaczej. Zmiany dotyczą przede wszystkim właśnie zasad wyceny wnoszonych składników majątku. Analiza nowych regulacji wskazuje jednak, że nadal – dość prosto – można będzie za pomocą aportów do spółek osobowych legalnie generować znaczne oszczędności podatkowe.
[srodtytul]Kiedy wartość historyczna...[/srodtytul]
Zgodnie z nowymi przepisami wartością początkową składnika majątku wnoszonego aportem do spółki osobowej będzie:
- wartość początkowa określona w ewidencji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych wspólnika wnoszącego wkład – jeżeli przedmiot wkładu był amortyzowany u wspólnika wnoszącego wkład (w tym wypadku amortyzacja będzie kontynuowana);
- wydatki poniesione przez wspólnika wnoszącego wkład na nabycie lub wytworzenie przedmiotu wkładu, niezaliczone do kosztów uzyskania przychodów – jeżeli przedmiot wkładu nie był amortyzowany u wspólnika wnoszącego wkład.
Jeśli zatem jest możliwe określenie wartości historycznej przedmiotu wkładu, to właśnie ta wartość historyczna będzie wartością początkową.
[ramka][b]Przykład[/b]
Wspólnik A prowadzący działalność gospodarczą wniósł do spółki jawnej nieruchomość (budynek).
- wartość początkowa nieruchomości u A: 800 000 zł
- wartość rynkowa nieruchomości: 2 000 000 zł
- wartość początkowa nieruchomości w spółce: 800 000 zł
Konieczna jest kontynuacja dotychczasowej amortyzacji.[/ramka]
[ramka][b]Przykład[/b]
Wspólnik B dotychczas nieprowadzący działalności gospodarczej wniósł do spółki jawnej samochód ciężarowy.
- cena nabycia samochodu przez B: 220 000 zł
- wartość rynkowa samochodu: 140 000 zł
- wartość początkowa samochodu w spółce: 220 000 zł[/ramka]
[srodtytul]...a kiedy rynkowa[/srodtytul]
W przeciwnym razie, jeśli ustalenie wydatków na nabycie lub wytworzenie przedmiotu wkładu przez wspólnika wnoszącego aport, będącego osobą fizyczną, jest niemożliwe i przedmiot wkładu nie był wykorzystywany przez niego w prowadzonej działalności gospodarczej, wówczas wartość wkładu ustala się „zgodnie z art. 19 ustawy”.
Zatem w tym wypadku wspólnik określa samodzielnie wartość wkładu. Co do zasady powinna ona odpowiadać wartości rynkowej. Organ podatkowy może ją kwestionować, jeśli nie odpowiada wartości rynkowej.
[ramka][b]Przykład[/b]
Wspólnik C, dotychczas nieprowadzący działalności gospodarczej, wniósł do spółki jawnej maszynę, którą otrzymał w spadku.
Powinien ustalić jej wartość, przy czym nie powinna być ona wyższa od wartości rynkowej. Organ podatkowy może zbadać przyjętą wartość, powołując biegłych.[/ramka]
Wszystkie te nowe regulacje mają zastosowanie do amortyzacji rzeczy wprowadzonych do spółki osobowej po 31 grudnia 2010 r. Tak wynika z art. 8 ustawy nowelizującej. Składniki majątkowe, jakie znalazły się w spółce osobowej przed 1 stycznia 2011 r., będą amortyzowane w dalszym ciągu na starych zasadach.
[srodtytul]Koszty przy zbyciu[/srodtytul]
W nowych przepisach uregulowano także sposób określenia kosztów uzyskania przychodów przy zbyciu przez spółkę osobową składników majątkowych wcześniej wniesionych do niej aportem. I tak, jeśli zbywane składniki majątkowe:
- nie były zaliczone do środków trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych spółki – kosztem uzyskania przychodów jest wartość poniesionych przez wspólnika, który wniósł ten wkład, wydatków na jego nabycie albo wytworzenie, niezaliczonych do kosztów uzyskania przychodów w jakiejkolwiek formie;
- były zaliczone do środków trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych spółki – kosztem jest wartość początkowa przyjęta przez spółkę w ewidencji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych, pomniejszona o sumę odpisów amortyzacyjnych dokonanych przez spółkę i wspólnika.
[srodtytul]Jak zyskać na podatku[/srodtytul]
Możliwości optymalizacji podatkowej kryją się w tym wypadku w następującym działaniu: jeden ze wspólników (być może nowy wspólnik) powinien wnieść do spółki osobowej składnik majątkowy, który dotychczas nie był używany w działalności.
Zasadniczo powinien to być składnik majątkowy dość stary, dość dużo kosztujący (przy zakupie) i o stosunkowo niewielkiej aktualnie wartości rynkowej. Wtedy to wartością początkową takiego wkładu będzie jego wartość historyczna. Następnie po jakimś czasie spółka powinna sprzedać taki składnik majątkowy.
Przychód będzie niewielki (zwykle odpowiadający wartości rynkowej składnika majątku), a kosztem będzie niezamortyzowana wartość historyczna przedmiotu wkładu (zwykle dość duża). Na całej transakcji spółka odniesie stratę. Będzie ona obniżała dochody z działalności.
[ramka][b]Przykład[/b]
Do spółki jawnej X przystąpił nowy wspólnik C. Jako wkład wniósł dziesięcioletni samochód. Jego aktualna wartość rynkowa to 10 000 zł. Cena nabycia tego pojazdu wynosiła 80 000 zł. Taką też (zgodnie z przepisami) przyjęto jego wartość początkową w spółce X.
Pół roku później spółka sprzedała samochód za 9000 zł. Przez pół roku naliczono 8000 zł odpisów amortyzacyjnych. Przychód wyniósł 9000 zł. Kosztem jego uzyskania jest 72 000 zł (wartość początkowa – odpisy amortyzacyjne). Na całej transakcji spółka zanotowała 63 000 zł straty, która obniża dochód z działalności gospodarczej.[/ramka]
Może zatem należy spodziewać się wkrótce w prasie ogłoszeń: „Wspólnika ze starym samochodem przyjmę...”.
[i]Autor jest wspólnikiem w kancelarii EOL, współautorem komentarza do ustawy o PIT[/i]
[ramka][i][b]Czytaj także:[/b]
[link=http://www.rp.pl/artykul/585325,587848-Aporty-bez-podatku.html]Zwolnienie dla aportów nie oznacza, że wcześniej były opodatkowane[/link] [/i][/ramka]
[ramka][b] Czytaj więcej o:
[link=http://www.rp.pl/temat/585325.html]o zmianach w opodatkowaniu spółek w 2011 r.[/link]
[link=http://www.rp.pl/temat/387400.html]optymalizacji podatkowej[/link][/b][/ramka]