Zakaz konkurencji może obowiązywać zarówno podczas zatrudnienia, jak i po jego ustaniu. W tym ostatnim wypadku dotyczy tylko określonej grupy pracowników – mających dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie grozi pracodawcy szkodą. Zakaz konkurencji po ustaniu zatrudnienia to bez wątpienia problem dla zatrudnionego, bo ogranicza mu możliwość podjęcia nowej posady. Dlatego prawo przewiduje w tym wypadku rekompensatę od byłego szefa
– odszkodowanie w wysokości przynajmniej 25 proc. wynagrodzenia otrzymanego przed ustaniem stosunku pracy przez okres odpowiadający czasowi obowiązywania zakazu. Jeżeli ten ostatni trwa rok po zakończeniu współpracy‚ to należy się 1/4 wynagrodzenia‚ jakie podwładny zarobił w ostatnim roku pracy. Kodeks pracy nie precyzuje terminu wypłaty odszkodowania za ustanowienie zakazu konkurencji po ustaniu zatrudnienia. Z art. 101[sup]2[/sup] § 3 kodeksu pracy (k.p.) wynika jedynie‚ że szef może je uiszczać w miesięcznych ratach.
[srodtytul]Dłuższy zakaz[/srodtytul]
W praktyce dochodzi do sytuacji, kiedy okres zatrudnienia jest krótszy od samego zakazu konkurencji. Przykładowo umowa o pracę trwała trzy miesiące, a zakaz konkurencji sześć miesięcy. [b]W wyroku z 21 marca 2001 r. SN (I PKN 315/00) [/b]uznał‚ że w takim wypadku odszkodowanie wynosi 25 proc. wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika w całym okresie zatrudnienia (zatem 25 proc. z trzech miesięcy).
Zakładając‚ że czytelnik zarobił w sumie 6000 zł brutto (2000 zł miesięcznie)‚ to otrzyma odszkodowanie w wysokości 1500 zł. [b]Później SN zakwestionował ten pogląd. W wyroku z 8 stycznia 2008 r. (I PK 161/07)[/b] uznał bowiem, że odszkodowanie powinno stanowić 25 proc. hipotetycznego uposażenia, które pracownik otrzymałby, gdyby zatrudnienie trwało przez taki sam okres co zakaz. Zdaniem SN wypłata odszkodowania w wysokości wynagrodzenia faktycznie otrzymanego w okresie świadczenia pracy naruszałaby zasady ekwiwalentności świadczeń stron i ochronny charakter kodeksowych przepisów.
[srodtytul]Gdy szef nie płaci[/srodtytul]
A co, jeśli pracodawca ociąga się z wypłatą odszkodowania? – pytają pracownicy. Najlepiej wysłać do niego pismo ponaglające i zażądać wypłaty 25 proc. np. rocznego wynagrodzenia. Przypominam, że zgodnie z art. 101[sup]2[/sup] § 2 k.p. zakaz konkurencji przestaje obowiązywać, gdy ustanie przyczyna uzasadniająca ten zakaz lub pracodawca nie wywiąże się z obowiązku wypłaty odszkodowania. To, że zakaz konkurencji wygasł, nie zwalnia firmy z obowiązku uregulowania odszkodowania.