Utrata uprawnień zawodowych niezbędnych do wykonywania pracy na określonym stanowisku to kłopot dla szefa. Czasem najprościej byłoby pracownika od razu zwolnić i przyjąć kogoś nowego. Jednak takie szybkie rozwiązanie nie zawsze jest możliwe.

Kodeks pracy umożliwia pracodawcy rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia tylko w przypadku zawinionej utraty uprawnień. W praktyce najczęściej dotyczy to takich grup zawodowych, jak kierowcy, operatorzy maszyn czy urządzeń, projektanci, budowniczy czy pracownicy dozoru górniczego. Dalsze zatrudnienie na danym stanowisku po utracie koniecznych uprawnień po prostu mija się z celem.

Podstawą do rozwiązania umowy o pracę nie jest sam czyn zawiniony przez pracownika, lecz stwierdzenie jego skutków w sferze uprawnień zawodowych (w podobnej sprawie orzekł[b] Sąd Najwyższy w wyroku 26 października 1984 r., I PRN 142/84)[/b]. Może być to wyrok sądowy, w którym sąd orzeknie np. zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych albo zakaz zajmowania określonych stanowisk.

Pracodawca, który się dowie, że jego podwładnemu, który prowadził po alkoholu, policja zatrzymała prawo jazdy, nie może od razu wręczać dyscyplinarki. Musi poczekać na orzeczenie o winie wydane przez kompetentny organ. Do tego czasu takiej osobie może zlecić inne zadania.

Pracodawca, nie chcąc korzystać z możliwości rozwiązania umowy z pracownikiem w trybie natychmiastowym, może rozwiązać z nim umowę z zachowaniem okresu wypowiedzenia. W taki sam sposób może się z nim rozstać, gdy utrata uprawnień nie była zawiniona, np. nastąpiło znaczne pogorszenie wzroku pracownika i nie może już prowadzić samochodu. Równie dobrze strony mogą po prostu rozwiązać umowę za porozumieniem.

Jeśli jednak pracodawca nie chce rezygnować ze współpracy z daną osobą, może zaproponować jej inne stanowisko, które nie będzie wymagało utraconych uprawnień. Wtedy na dotychczasową posadę może po prostu przyjąć kogoś nowego mającego stosowne kwalifikacje. Takie rozwiązanie to wypowiedzenie zmieniające. Aby było skuteczne, pracownikowi trzeba przedstawić nowe warunki na piśmie.