Rozmowa z Agnieszką Fedor, adwokat w kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr
[b]GPP: Mimo że długi weekend listopadowy jeszcze się nie zaczął, już teraz wiadomo, że pracodawcy nie udzielą wolnego na ten czas wszystkim pracownikom, którzy będą o to wnioskować. Czy będą jednak musieli udzielić zatrudnionym urlopu na żądanie, jeśli ci będą chcieli z niego skorzystać?[/b]
Powszechną praktyką jest, że pracownicy na dni między świętami wypisują wnioski o urlopy. W sytuacji, gdy nie złożą ich we właściwym czasie, a chcą skorzystać z wypoczynku, mogą wystąpić do swojego pracodawcy z wnioskiem o urlop na żądanie. Możliwość taką przewiduje art. 167 [2] kodeksu pracy. Pracodawca powinien pamiętać, że takie żądanie podwładni mogą zgłosić mu najpóźniej w pierwszym dniu urlopu. Musi jednak otrzymać od nich informacje o tym, ile dni takiego urlopu jednorazowo zamierzają wykorzystać. Nie mogą jednak żądać w ciągu roku więcej niż cztery takie dni. Warto przy tym pamiętać, że urlop na żądanie nie jest ani dodatkowym urlopem, ani uzupełniającym. Mieści się w ogólnym wymiarze urlopu wypoczynkowego, jaki przysługuje pracownikowi w danym roku kalendarzowym. Udzielenie urlopu na żądanie, zgodnie z kodeksową zasadą, jest obligatoryjne. Dlatego pracodawca, który otrzyma wniosek pracownika w tej sprawie, nie może odmówić mu udzielenia takich dni wolnych.
[b]A czy pracodawca musi zgodzić się na taki urlop członka jego załogi w sytuacji, gdy większość pracowników złoży w tym samym czasie wniosek w tej sprawie?[/b]
Pracownik nie może nadużywać prawa do tego urlopu i stwarzać zagrożenia dla istotnych interesów firmy. Jeśli pracodawca podejrzewa, że pracownik lub część załogi sprzecznie z prawem zamierza skorzystać z tego uprawnienia, może zastosować wobec nich sankcje przewidziane prawem pracy. Pracownicy, aby uniknąć ewentualnych kar, o dni wolne w czasie listopadowego weekendu powinni zadbać wcześniej, zamiast stawiać przełożonego przed faktem dokonanym.
[b]A gdy szef wyrazi zgodę na taki urlop, będzie mógł później odwołać z niego pracownika?[/b]
Tak. Pracodawcy przysługuje prawo odwołania pracownika z urlopu. Jest ono jednak dopuszczalne tylko wówczas, gdy obecność pracownika w zakładzie pracy jest konieczna z uwagi na okoliczności, których nie przewidziano w chwili rozpoczęcia urlopu. Z takimi sytuacjami mamy jednak do czynienia wyjątkowo, a w razie wątpliwości co do faktu nieprzewidywalności okoliczności w chwili rozpoczynania urlopu uzasadniających odwołanie pracownika z urlopu pracownik ma prawo skierować sprawę do sądu. Trudno jednak będzie odwołać z urlopu na żądanie pracownika, który wykorzystuje tylko jeden taki dzień wolny i na dodatek powiadomił o swojej nieobecności przełożonego w połowie dniówki roboczej.