[b]Złożyłem wypowiedzenie. Pracownica kadr przyniosła mi do wypełnienia obiegówkę. Nie mam zamiaru tracić czasu na zbieranie pieczątek z dziwnych działów, z którymi nigdy się nie kontaktowałem. Czy jeśli tego nie zrobię, firma może zatrzymać świadectwo pracy?[/b] – pyta czytelnik.

Obiegówka jest wewnętrznym dokumentem zakładowym. [b]Firma nie może zmusić pracownika do zebrania wszystkich pieczątek i potwierdzeń, jakie są w niej umieszczone.[/b] [b]Oddanie obiegówki nie ma wpływu na datę wypowiedzenia umowy ani na wydanie zainteresowanemu świadectwa pracy.[/b] Wydanie tego świadectwa jest bezwzględnym obowiązkiem pracodawcy i nie można go uzależniać od rozliczenia się pracownika z zakładem, dostarczenia podpisanej karty obiegowej, rozliczenia się z zaliczki na delegację służbową czy zwrotu książek z zakładowej biblioteki.

Jednakże w czasie zatrudnienia zainteresowany może korzystać też z oferowanych przez pracodawcę świadczeń, rzeczy, z których trzeba się rozliczyć w związku z zakończeniem zatrudnienia w firmie.

[b]Fakt, że dana osoba odejdzie, nie pozbawia pracodawcy możliwość ściągnięcia np. pożyczki z kasy zapomogowej czy odzyskania telefonu komórkowego, który pracownik pobrał i pokwitował.[/b]

Zebranie przez odchodzącego podanych w obiegówce podpisów i pieczątek poświadczających rozliczenie się z daną strukturą daje gwarancję, że w przyszłości była firma nie zaskoczy go roszczeniami. [b]Warto więc do celów dowodowych skopiować obiegówkę i przechować ją przez jakiś czas razem ze świadectwem pracy.[/b]