Jeszcze kilka lat temu firma miała tydzień na podpisanie z zatrudnianym umowy o pracę. Dziś musi ją zawrzeć najpóźniej w dniu rozpoczęcia przez niego pracy. Niestety, również to nowe rozwiązanie pozwala spokojnie uniknąć kar za zatrudnianie na czarno. Dziś inspektor bardzo często słyszy od pracownika w kontrolowanej firmie, że jest to jego pierwszy dzień w pracy i nie zdążył jeszcze podpisać umowy.
– Zatrudniony może być dopuszczony do pracy bez umowy. Można ją podpisać w praktyce do końca dniówki – mówi radca prawny Marcin Wojewódka. Dlatego, aby uniknąć takich sytuacji, PIP postuluje, by w kodeksie pracy nałożyć na firmę obowiązek podpisania umowy jeszcze przed dopuszczeniem danej osoby do pracy.
Udowodnienie nielegalnego zatrudnienia utrudnia także odroczony termin wykonania przez pracodawców obowiązków wobec ZUS. Pracownik powinien być zgłoszony do ubezpieczenia społecznego w terminie siedmiu dni. Zdaniem Inspekcji Pracy należy znowelizować ustawę o systemie ubezpieczeń społecznych. Zmienione przepisy powinny zobowiązywać firmę do zgłaszania osób do ubezpieczenia społecznego przed dopuszczeniem do pracy. Obowiązek ten mógłby być realizowany poprzez wypełnienie elektronicznego druku na stronie internetowej ZUS lub wysłanie SMS.
Bolączką inspektorów jest także brak możliwości szybkiego sprawdzenia,czy kontrolowana osoba jest zgłoszona do ubezpieczenia. Według nich powinien zostać stworzony centralny rejestr osób podlegających ubezpieczeniu dostępny online dla wszystkich służb państwowych, które mają uprawnienia kontrolne.
– Obecnie dane ubezpieczonego mogą być udostępniane m.in. sądom, prokuratorom oraz organom kontroli skarbowej, oczywiście z uwzględnieniem przepisów dotyczących ochrony danych osobowych. Informacji udzielamy również innym instytucjom na ich pisemny wniosek, jeśli powołają się na przepis zamieszczony w ustawie upoważniającej do żądania informacji – wyjaśnia Krzysztof Sokołowski, dyrektor Departamentu Eksploatacji Systemów Centralnychw ZUS.
Inspekcja jest też zaniepokojona propozycją zniesienia nałożonego na pracodawców obowiązku uzyskiwania od kandydatów oświadczeń o tym, że są zarejestrowani jako bezrobotni.
W projekcie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy ministerstwo zaproponowało, aby urząd pracy był powiadamiany o podjęciu zatrudnienia tylko przez bezrobotnego, który znalazł pracę. Konsekwencją takiego rozwiązania będzie to, że zatrudnienie bezrobotnego bez powiadomienia urzędu nie będzie już wykroczeniem karanym grzywną do 3 tys. zł.
Takie zmiany zdaniem Inspekcji Pracy znacząco wpłyną na eskalację zjawiska zatrudniania przez firmy osób, które jednocześnie pobierają zasiłek dla bezrobotnych. Zmiany w ustawie o promocji zatrudnienia powinny rozszerzyć obowiązek informowania urzędów o zlecaniu pracy także na osoby fizyczne, które podpisują z bezrobotnymi np. umowy-zlecenia czy o dzieło.
Inspekcja Pracy od roku zajmuje się także zwalczaniem nielegalnego zatrudnienia. Działamy w granicach prawa i staramy się do maksimum wykorzystać przepisy. Niestety, często ograniczają one inspektorów w kontrolowaniu firm w tym zakresie. Nasze doświadczenia pokazują więc konieczność zmiany obowiązujących regulacji, tak by można było skuteczniej ujawniać przypadki pracy na czarno. Wcale nie trzeba bardzo obszernych zmian w prawie, by ograniczyć nieuczciwym pracodawcom możliwość stosowania wybiegów, które mają ukryć nielegalne zatrudnianie. W dobie Internetu i łączności elektronicznej warto wyposażyć inspekcję w dostęp do baz danych, które pozwolą zweryfikować status kontrolowanych osób.