Tak wynika z rozstrzygnięcia prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie jednego z warszawskich barów.
Kontrolerzy odwiedzili bar w lutym i zakwestionowali jakość oferowanych tam pierogów z mięsem i naleśników z serem. Pobrali próbki do badań. Okazało się, że zawartość nie odpowiadała deklaracjom producenta ze względu na obniżoną ilość farszu. Laboratorium wystawiło za badania rachunek – 256 zł.
Inspekcja Handlowa obciążyła tymi kosztami kontrolowany bar. Jego właściciel nie zgodził się z tym i złożył odwołanie. Podkreślał, że zakwestionowane wyroby wyprodukował kto inny. Ponadto właściciel baru ma ograniczone możliwości weryfikacji receptur zadeklarowanych przez producenta i z reguły daje im wiarę. Dlatego to wytwórca powinien pokryć koszty badań.
Inspekcja, a następnie prezes UOKiK, do którego odwołał się właściciel baru, odrzucili te argumenty. Powołali się na art. 30 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=DA6F8AAB001AF44555FEAF1837656F29?id=133567]ustawy o Inspekcji Handlowej (DzU z 2001 r. nr 4, poz. 25 ze zm.)[/link]. Wynika z niego, że jeśli przeprowadzone badania wykazały, iż produkt nie spełnia wymagań określonych w deklaracji albo odrębnych przepisach, to równowartość kosztów przeprowadzonych badań laboratoryjnych ponosi podmiot kontrolowany.
[b]W tym wypadku kontrolowanym nie był producent pierogów i naleśników, ale bar, w którym były one serwowane. Dlatego to właściciel baru musi uregulować rachunek.[/b] Inspekcja Handlowa nie ma więc podstaw prawnych, aby kosztami badań obciążyć prawdopodobnie głównego winowajcę w całej tej sprawie, czyli producenta pierogów i naleśników.
Wpłat dokonuje się na specjalny rachunek UOKiK albo wojewódzkiego inspektoratu Inspekcji Handlowej. Jeśli ktoś jest oporny, to należność taka zostanie z niego ściągnięta w trybie egzekucji administracyjnej.
Nie oznacza to, że kontrolowany jest bezbronny. UOKiK w wydanej decyzji zaznacza, że [b]o ewentualny zwrot poniesionych kosztów właściciel baru może się zwrócić do producenta kwestionowanych artykułów żywnościowych[/b]. Nie jest to jednak przedmiotem postępowania administracyjnego.