[b]Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy 22 grudnia 2008 r. wydał wyrok w sprawie Sławomira M. (sygn. VII P 5238/06[/b], nieprawomocny), byłego pracownika agencji ochrony. Sprawa dobrze ilustruje problemy związane z działalnością w związkach zawodowych w firmach prywatnych.

Spółka Ekotrade świadczy usługi ochrony, zatrudnia ok. 3,5 tys. osób. Sławomir M. pracował tam przez półtora roku. W tajemnicy przed przełożonymi przez pół roku organizował związek zawodowy. 13 grudnia 2006 r. odbywało się zebranie powstającego związku. Pojawił się na nim przedstawiciel władz Ekotrade. Udawał, że jest pracownikiem chcącym wstąpić do związku, podał fałszywe nazwisko. Zanim złożono dokumenty rejestracyjne, Sławomir M. został zwolniony z pracy.

[srodtytul]Próba założenia organizacji[/srodtytul]

Sąd uznał, że rzeczywistą przyczyną rozwiązania stosunku pracy ze Sławomirem M. była jego działalność związkowa. Tym samym doszło do naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu. W uzasadnieniu sąd podkreślił, że nie mógł dać wiary zeznaniom przedstawiciela Ekotrade, iż na zebraniu, po którym zwolniono Sławomira M., pojawił się jedynie „z ciekawości”. Częściowo uznał również, że czynności podejmowane przez powoda miały charakter świadczenia pracy i tym samym niedopuszczalne było ich regulowanie w formie umowy-zlecenia.

Sąd właściwie, zgodnie z kodeksem pracy (art. 183b § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=59703E8483F42FFF5B4B371D21DFDB3A?id=76037]kodeks pracy[/link]), przeniósł ciężar dowodowy z pracownika na pracodawcę w zakresie dowodzenia naruszenia zasady równości w zatrudnieniu. Zwolnienie zaraz po spotkaniu związkowym uprawdopodobniło fakt dyskryminacji ze względu na przynależność związkową. To na Ekotrade spoczywał więc obowiązek udowodnienia, że zwolnienie to nie godziło w zasadę równości w zatrudnieniu i było uzasadnione obiektywnymi powodami.

Program Spraw Precedensowych HFPCz dostrzega w wypadku agencji ochrony nadużycia, zarówno jeśli chodzi o bezpieczeństwo i higienę pracy, warunki, na jakich zawierane są umowy, jak i możliwość zakładania oraz działania w związkach zawodowych. Agencjom ochrony sprzyja NSZZ „Solidarność”, która pomaga tworzyć związki zawodowe.

[srodtytul]Szerszy problem[/srodtytul]

W Polsce mamy do czynienia z szerszym problemem ograniczania możliwości prowadzenia działalności związkowej w spółkach prywatnych. Tymczasem w świetle konstytucyjnej wartości wolności związkowej (art. 58 i 59 konstytucji) to na przedsiębiorcy spoczywa obowiązek promowania związków zawodowych jako formy aktywizacji pracowników, lepszego zrozumienia ich potrzeb i w efekcie gwarantowania podstawowych konstytucyjnych zasad godności i równości. Przestępstwem karnym jest natomiast uniemożliwianie zakładania związku zawodowego lub utrudnianie działalności związkowej w danym zakładzie (art. 35 ust. 1 pkt 2 i 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=454AEA339BFDEEA6DF212ED52326EBC6?id=162202]ustawy o związkach zawodowych[/link]).

Organy państwa (np. Państwowa Inspekcja Pracy) nie są skuteczne w ochronie zwolnionych i przeciwdziałaniu praktykom, które godzą w wolność związkową. Prokuratura natomiast nie jest skłonna prowadzić postępowań wyjaśniających te praktyki. Sytuacje takie

– polegające na zaniedbaniu pozytywnych obowiązków państwa – mogą się stać przedmiotem rozstrzygnięcia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu (złożona została przeciw Polsce skarga Komisji Zakładowej NSZZ we Frito Lay Polska). Wolności związkowej w spółkach prywatnych dotyczyły również dwie z trzech spraw zgłoszone Krajowemu Punktowi Kontaktowemu przy Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, który odpowiada za wdrażanie w Polsce Wytycznych OECD dla przedsiębiorstw wielonarodowych, dotyczących m.in. praw pracowniczych.

[srodtytul]Odpowiednia polityka[/srodtytul]

Poprawa sytuacji pracowników agencji ochrony mogłaby nastąpić, gdyby odpowiedzialną politykę opartą na rygorystycznym przestrzeganiu kodeksu pracy, w tym pełnym respektowaniu zasad wolności związkowej, prowadziły spółki ochrony. Przyczynić to by się mogło również do poprawy ich społecznego wizerunku. Istotne jest także, aby podmioty korzystające z usług agencji ochrony miały informacje o ewentualnym łamaniu prawa pracy przez ich usługodawców.[i]

Autor jest koordynatorem Programu Spraw Precedensowych[/i]