List intencyjny może być szczególnie przydatny w sytuacjach, gdy wola stron do nawiązania współpracy jest oczywista, jednak kształt przyszłej współpracy nie został jeszcze określony w sposób wystarczający, aby zawrzeć umowę definitywną lub nawet umowę przedwstępną.[b] W szczególności zaś zastosowanie listu intencyjnego może być korzystne, gdy wysokość wynagrodzenia przyszłego pracownika, warunki premiowania czy też szczegółowy zakres obowiązków nie zostały jeszcze w sposób dostateczny uzgodnione. [/b]

W stosunkach pracowniczych kandydaci na pracowników, w szczególności wyższego szczebla, często uzależniają od podpisania takiego listu intencyjnego podjęcie jakichkolwiek działań mających na celu rozwiązanie dotychczasowego stosunku pracy. Podpisanie listu intencyjnego stawia również pracodawcę w komfortowej sytuacji. Praktyka pokazuje, iż strony, dysponując listem intencyjnym oraz mając świadomość wzajemnych zamiarów, w sposób bardziej wyważony prowadzą dalsze rozmowy. Taki dokument jest zatem rodzajem zaproszenia do prowadzenia dalszych negocjacji i zawarcia określonej umowy.

[srodtytul]To nie umowa przedwstępna[/srodtytul]

Podstawowe znaczenie ma rozróżnienie listu intencyjnego od umowy przedwstępnej. O ile bowiem w przypadku umowy przedwstępnej mamy do czynienia z powstaniem konkretnego zobowiązania do zawarcia oznaczonej umowy o pracę, o tyle w przypadku listu intencyjnego strony jedynie wyrażają swój zamiar. List intencyjny stanowi narzędzie wygodne, gdyż sam w sobie, w przeciwieństwie do umowy przedwstępnej, nie niesie ryzyka konieczności zawarcia umowy definitywnej wbrew woli którejkolwiek ze stron.

W sytuacji, gdy umowa przedwstępna czyni zadość wymaganiom, od których zależy ważność umowy przyrzeczonej, strona uprawniona może dochodzić zawarcia tej umowy. W przypadku zaś zawarcia listu intencyjnego żądania stron ograniczają się do możliwości wystąpienia z roszczeniem o naprawienie szkody w granicach tzw. negatywnego interesu umownego.

Zgodnie bowiem z art. 72 § 2 kodeksu cywilnego, strona, która rozpoczęła lub prowadziła negocjacje z naruszeniem dobrych obyczajów, w szczególności bez zamiaru zawarcia umowy, jest obowiązana do naprawienia szkody, jaką druga strona poniosła przez to, że liczyła na zawarcie umowy.

[ramka][b]GPP uwaga [/b]

Przy posługiwaniu się listem intencyjnym warto pamiętać, że niezależnie od nazwy, którą nadamy danemu dokumentowi, w przypadku, gdy będzie on określał istotne postanowienia umowy, do której zawarcia strony dążą, wtedy należy go raczej uznać za umowę przedwstępną. W odniesieniu do umowy o pracę elementy wymagane określa art. 29 § 1 kodeksu pracy, wskazując w szczególności na rodzaj pracy i wysokość wynagrodzenia odpowiadającego rodzajowi pracy. Konieczne jest wobec powyższego zachowanie szczególnej ostrożności i precyzyjne wyrażanie zamiarów.[/ramka]

[i]Autor jest aplikantem radcowskim, pracownikiem kancelarii GESSEL[/i]