Kupując taki samochód, możemy odliczyć tylko 60 proc. VAT z faktury zakupu, nie więcej niż 6000 zł.

Tankując paliwo do niego, nie odliczymy nic > patrz [link=http://www.rp.pl/artykul/56821.html]"Ile VAT odliczysz przy zakupie auta i paliwa"[/link].

Z tytułu amortyzacji możemy wliczyć w koszty firmy odpisy od wartości nieprzekraczającej 20 tys. euro > patrz [link=http://www.rp.pl/artykul/58524.html]"Koszt na raty, czyli jak amortyzujemy firmowy samochód"[/link].

Nie skorzystamy także z jednorazowej ani degresywnej amortyzacji. Limitowane są też koszty ubezpieczenia takiego auta > patrz [link=http://www.rp.pl/artykul/58129.html]"Czasem trzeba prowadzić ewidencję przebiegu pojazdu"[/link].

Jeśli nie wprowadziliśmy go do ewidencji środków trwałych, wydatki na jego używanie są kosztem tylko w granicach limitu kilometrówki wynikającego z ewidencji przebiegu tego pojazdu > patrz [link=http://www.rp.pl/artykul/58129.html]"Czasem trzeba prowadzić ewidencję przebiegu pojazdu"[/link].

[b]Jakie pojazdy podlegają tym ograniczeniom? Nie tylko typowe samochody osobowe, ale też inne pojazdy samochodowe, których dopuszczalna masa całkowita (dmc) nie przekracza 3,5 tony, konstrukcyjnie przeznaczone do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą. W ramach tej ostatniej kategorii są jednak pewne wyjątki. [/b]

Mimo dmc nieprzekraczającej 3,5 tony wskazane ograniczenia nie mają zastosowania, gdy kupujemy pojazdy samochodowe:

[b]1)[/b] mające jeden rząd siedzeń (oddzielony od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwałą przegrodą), klasyfikowane na podstawie przepisów prawa o ruchu drogowym do podrodzaju: wielozadaniowy, van,

[b]2)[/b] mające więcej niż jeden rząd siedzeń (oddzielonych od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwałą przegrodą), w których długość części przeznaczonej do przewozu ładunków przekracza 50 proc. długości pojazdu,

[b]3)[/b] z otwartą częścią przeznaczoną do przewozu ładunków,

[b]4)[/b] w których kabina kierowcy i nadwozie przeznaczone do przewozu ładunków to konstrukcyjnie oddzielne elementy pojazdu (czyli ciągniki siodłowe), a ponadto:

[b]5)[/b] pojazdy specjalne w rozumieniu przepisów prawa o ruchu drogowym, których przeznaczenie zostało wymienione w załączniku nr 9 do ustawy o VAT:

- agregaty elektryczne/spawalnicze,

- tankowozy,

- pojazdy do prac wiertniczych,

- koparki, koparko-spycharki,

- ładowarki,

- pojazdy do oczyszczania dróg,

- podnośniki do prac konserwacyjno-montażowych,

- pojazdy pomocy drogowej,

- pojazdy do zimowego utrzymania dróg,

- żurawie samochodowe.

Tak wynika z art. 5 a pkt 19 updof, art. 4 a pkt 9 updop i art. 86 ust. 4 ustawy o VAT.

[b]Nowa definicja samochodu osobowego (objętego wskazanymi wyżej ograniczeniami) dla celów podatków dochodowych obowiązuje od 1 stycznia 2007 r. Do samochodów kupionych przed tą datą stosujemy stare przepisy.[/b]

Tak mówi art. 6 nowelizacji updof z 16 listopada 2006 r. i art. 3 nowelizacji updop z tego samego dnia.

Z obowiązującej od 1 stycznia 2001 r. do końca 2006 r. definicji auta osobowego (art. 23 ust. 3 a updof i art. 16 ust. 3 a updop) wynikało, że jest to samochód, który nie ma homologacji producenta lub importera wymaganej dla samochodów innych niż osobowe oraz którego dopuszczalna ładowność nie przekracza 500 kg.

Organy podatkowe różnie interpretowały ten przepis. Początkowo przeważał pogląd, że tylko takie pojazdy nie są samochodami osobowymi, które mają homologację dla samochodów innych niż osobowe i których dopuszczalna ładowność przekracza 500 kg. Brak homologacji miał wykluczać możliwość uznania samochodu za inny niż osobowy. Nawet jeśli jego ładowność przekraczała 500 kg. Ostatnio jednak w większości interpretacji dostępnych na stronach internetowych Ministerstwa Finansów przeważa pogląd, że samochód osobowy to taki, który łącznie spełnia dwa warunki:

[b]- nie ma homologacji producenta lub importera wymaganej dla samochodów innych niż osobowe,

- jego dopuszczalna ładowność nie przekracza 500 kg.[/b]

Czyli jeśli ładowność pojazdu przekracza 500 kg, to mimo wpisu w dowodzie rejestracyjnym, że jest to samochód osobowy, oraz braku homologacji na auto ciężarowe, dla celów podatku dochodowego od osób fizycznych (rozliczenia kosztów) nie można uznać go za osobowy. Tak wynika np. z pism: [b]Pierwszego Wielkopolskiego Urzędu Skarbowego w Poznaniu z 27 października 2006 r. (ZD/4061-207/06), Drugiego Urzędu Skarbowego w Białymstoku z 21 grudnia 2005 r. (II USpbIA/1/41588/347 b/109/05/BB), Świętokrzyskiego Urzędu Skarbowego z 14 grudnia 2005 r. (RO/423/150/2005).[/b]

[ramka]Przy pojazdach mających więcej niż jeden rząd siedzeń (wymienionych w pkt 2):

- długość części bagażowej mierzymy po podłodze od najdalej wysuniętego punktu podłogi pozwalającego postawić pionową ścianę lub trwałą przegrodę pomiędzy podłogą a sufitem do tylnej krawędzi podłogi,

- długość pojazdu to odległość między dolną krawędzią przedniej szyby pojazdu a tylną krawędzią podłogi tej części pojazdu, która jest przeznaczona do przewozu ładunków; mierzymy ją w linii poziomej wzdłuż pojazdu, pomiędzy dolną krawędzią przedniej szyby pojazdu a punktem wyprowadzonym w pionie od tylnej krawędzi podłogi tej części, która jest przeznaczona do przewozu ładunków. [/ramka]