Tę formę pomocy przewiduje art. 29 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=538F000BD8C37BC1C68453E16C8324F5?n=1&id=184677&wid=327789]ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z 13 października 1998 r. (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm.)[/link]. ZUS może odroczyć termin płatności składek ze względów gospodarczych lub innych przyczyn zasługujących na uwzględnienie, biorąc pod uwagę możliwości płatnicze dłużnika oraz stan finansów ubezpieczeń społecznych.
Polega to na tym, że ZUS pozwala uregulować składki w dłuższym okresie. O odroczenie może wystąpić każdy, kto ma chwilowe problemy płatnicze uniemożliwiające mu zapłacenie składek w ustawowym terminie. Od kwietnia br. ZUS przyjął jednolite procedury rozpatrywania wniosków w tej sprawie. Jak zatem ubiegać się o tę formę pomocy i jakich zobowiązań może ona dotyczyć?
[srodtytul]Jakie należności[/srodtytul]
Odroczenie może objąć jedynie składki bieżące lub przyszłe, czyli takie, których ustawowy termin płatności jeszcze nie minął. Dlatego udokumentowany wniosek o odroczenie należy złożyć przed jego upływem. Jeśli zainteresowany zwróci się o to po terminie, to obowiązuje już inna procedura – rozłożenia należności na raty.
Trzeba pamiętać, że odroczenie płatności może dotyczyć tylko niektórych rodzajów należności. W grę wchodzą tylko składki na:
- ubezpieczenia społeczne – oprócz składki emerytalnej za zatrudnionych pracowników lub innych ubezpieczonych (np. zleceniobiorców nakładców),
- Fundusz Pracy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych,
- Fundusz Emerytur Pomostowych.
Jeśli płatnik opłaca składkę wyłącznie na własne ubezpieczenia, to odroczeniem może być objęta pełna kwota bieżących składek – na ubezpieczenia społeczne, a także na ubezpieczenie zdrowotne.
[srodtytul]Konieczne warunki[/srodtytul]
Zainteresowany uzyskaniem tej ulgi musi złożyć umotywowany wniosek, wskazując, że zastosowanie jej jest uzasadnione szczególnymi okolicznościami, z powodu których nie jest w stanie uregulować składek. Trzeba w nim zaproponować termin zapłaty składek. Druki takich wniosków są dostępne w placówkach ZUS i na stronie e-inspektorat.zus.pl.
Tam też znajduje się wykaz dokumentów, które należy załączyć. O jakie chodzi? Takie, które pozwolą ZUS ocenić zasadność przyznania pomocy. Musi z nich wynikać, jaka jest przyczyna niemożności uregulowania należnych składek oraz obrazować kondycję finansową firmy.
Rodzaj i zakres wymaganej dokumentacji zależy m.in. od wysokości składek, zakresu ulgi, długości okresu odroczenia oraz przyczyn kłopotów finansowych. Na jej podstawie ZUS przeanalizuje możliwości płatnicze osoby ubiegającej się o udzielenie ulgi.
W grę wchodzą m.in.:
- bilans, rachunek zysków i strat (w wypadku płatników prowadzących pełną rachunkowość),
- deklaracje podatkowe, wyciąg z książki przychodów i rozchodów (pozostali płatnicy).
Konieczne jest też załączenie dokumentów, których wymaga obowiązujące od 5 kwietnia br. [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3753CB421B9D2AE33895ED4917C2C9D9?id=346717]rozporządzenie Rady Ministrów z 29 marca 2010 r. w sprawie zakresu informacji przedstawianych przez podmiot ubiegający się o pomoc de minimis (DzU nr 53, poz. 311).[/link]
Chodzi przede wszystkim o dane dotyczące wnioskodawcy i prowadzonej przez niego działalności oraz zaświadczenia o otrzymanej pomocy de minimis w tym roku i dwóch poprzednich, o otrzymaniu innej pomocy niż de minimis albo o ich nieotrzymaniu.
Oceniając, czy i na jakich warunkach zawrzeć układ ZUS, podobnie jak bank, będzie się kierować oceną ratingową – według standardowego algorytmu stosowanego przez wszystkie placówki ZUS.
[srodtytul]Rozpatrywanie wniosku[/srodtytul]
Zgodnie z przyjętymi procedurami [b]ZUS powinien rozpatrzyć wniosek niezwłocznie w ciągu 14 dni od skompletowania dokumentacji[/b], a w każdym razie najpóźniej w ciągu dwóch miesięcy od jego wpływu.
Złożenie wniosku nie gwarantuje przyznania ulgi. Jeśli ZUS odmówi, to płatnik musi zapłacić składki – z odsetkami za zwłokę naliczonymi do dnia zapłaty włącznie. Jeśli tego nie zrobi, to ZUS będzie dochodził swych należności przymusowo.
Jeśli płatnik nie zgadza się z decyzją ZUS, to może się od niej odwołać, powołując nowe argumenty i okoliczności.
Co wówczas, jeśli ZUS zdecyduje o przyznaniu ulgi? W takim wypadku zawrze z zainteresowanym umowę o odroczeniu terminu płatności składek. Płatnik zobowiązuje się m.in. do opłacenia kwoty odroczonych składek w terminie określonym w umowie oraz regulowania w terminie ustawowym składek bieżących.
A zatem w trakcie trwania układu płatnik musi terminowo opłacać składki emerytalną i zdrowotną za zatrudnionych pracowników i innych ubezpieczonych – bo ustawa nie pozwala na objęcie ich odroczeniem.
Jeśli tego nie robi, to skutkuje to zerwaniem umowy o odroczenie. Należności objęte umową stają się natychmiast wymagalne. W takiej sytuacji ZUS zacznie ich dochodzić w drodze egzekucji, co zwiększy koszty zadłużenia o odsetki, ale też koszty upomnienia i egzekucji.
Jeśli zajdą okoliczności nieprzewidziane w chwili podpisania umowy, a mogące skutkować jej zerwaniem, dłużnik może wystąpić o renegocjację warunków ulgi. Jeśli ze szczególnie uzasadnionych względów nie ma środków na spłatę należności na warunkach określonych w umowie, może wystąpić z wnioskiem o utrzymanie w mocy udzielonej ulgi.
[ramka][b]Ważne [/b]
Skorzystanie z tej ulgi przynosi przedsiębiorcy określone korzyści. ZUS nie nalicza wówczas odsetek za zwłokę. Nalicza jednak opłatę prolongacyjną w wysokości połowy stawki odsetek za zwłokę (obecnie jest to 5 proc. w skali roku). ZUS nie podejmuje też działań zmierzających do przymusowego wyegzekwowania objętych ulgą należności.
A skoro nie wszczyna egzekucji, to nie powstają z tego tytułu koszty obciążające dłużnika. ZUS, godząc się na odroczenie, ma jednak prawo ustanowić zabezpieczenia wierzytelności z tytułu nieopłaconych składek w postaci hipoteki lub wpisania zastawu na składnikach majątkowych beneficjenta. [/ramka]
W artykule wykorzystałam materiały informacyjne ZUS.