Firma w tarapatach finansowych może skorzystać z przestoju – jako rozwiązania dostępnego dzięki obowiązującej od 21 listopada 2013 nowej ustawie antykryzysowej (DzU z 2013 r., poz. 1291) albo jako tego klasycznego z art. 81 kodeksu pracy.

Ustawa antykryzysowa pozwala uzyskać nawet półroczne dofinansowanie do pracowniczych pensji podczas trwającego przestoju ekonomicznego. Wymaga jednak spełnienia konkretnych wymogów ustawowych. Jeśli spadki obrotów nie uprawniają do wyboru tego rozwiązania, można poszukać okoliczności, które uzasadniałyby wprowadzenie „zwykłego" przestoju.

Obniżenie etatów lub zawieszenie działań

Firma, która ma problem z zamówieniami, może objąć załogę przestojem ekonomicznym. Z tego rozwiązania może skorzystać przedsiębiorca, który:

- zanotował minimum 15 proc. spadek obrotów gospodarczych w ciągu kolejnych 6 miesięcy na przestrzeni 12 miesięcy poprzedzających dzień złożenia wniosku,

- nie ma zaległości podatkowych czy składkowych, a jeśli jest zadłużony – terminowo spłaca daniny w ratach (ewentualnie do wniosku dołączył plan spłaty zadłużenia, które powstało w okresie spadku obrotów),

- nie zachodzą przesłanki do ogłoszenia jego upadłości.

Przed wprowadzeniem tego rozwiązania na firmowy grunt, przedsiębiorca musi dogadać się ze związkami zawodowymi, a jeśli ich nie ma – z przedstawicielami pracowników. Potem składa wniosek o świadczenia z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych do marszałka województwa, właściwego ze względu na siedzibę przedsiębiorstwa.

Jeśli uda się wprowadzić taki przestój, w czasie jego obowiązywania szef wypłaca każdemu podwładnemu miesięczną minimalną stawkę, z czego ponad 1 tys. zł odda mu państwo. Za czas takiego zwolnienia jego podwładny otrzyma: świadczenie z FGŚP na częściowe zaspokojenie wynagrodzenia za czas przestoju ekonomicznego – w wysokości najwyżej kwoty podstawowego zasiłku dla bezrobotnych za pierwsze 3 miesiące (823,60 zł) dla pełnego etatu, zwiększonej o kwotę składek na ubezpieczenia społeczne pochodzących od tego świadczenia (13,71 proc.). Świadczenie jest proporcjonalne do okresu trwania przestoju ekonomicznego w danym miesiącu i do wymiaru czasu pracy.

Oprócz tego przedsiębiorca dostanie jeszcze z FGŚP środki na uregulowanie składek na ubezpieczenia społeczne za pracowników od świadczenia z tego funduszu, należnych z jego środków.

WADY ROZWIĄZAŃ ANTYKRYZYSOWYCH

- konieczność dogadania się ze związkami zawodowymi czy przedstawicielami pracowników

- z ustawy mogą skorzystać przedsiębiorcy z 15 proc. spadkiem obrotów

- duży formalizm ubiegania się o wsparcie

- tylko pół roku częściowego dofinansowania do pensji

ZALETY ROZWIĄZAŃ ANTYKRYZYSOWYCH

- półroczne dofinansowanie pracowniczych wynagrodzeń i składek od nich z FGŚP (do 823,60 zł)

- dofinansowanie kosztów szkolenia pracowników uzasadnionego obecnymi lub przyszłymi potrzebami pracodawcy (do 80 proc. tych kosztów)

- możliwość skorzystania z przestoju ekonomicznego czy obniżenia etatów także przy zadłużeniu składkowym

Klasyczna przerwa w biznesie

Zła kondycja finansowa firmy, ale lepsza niż wymagana przez ustawę antykryzysową, może skłonić pracodawcę do rozważenia wprowadzenia zwykłego przestoju (art. 81 k.p.). Ale nie zawsze jest to możliwe. Choć nie wynika to bezpośrednio z przepisów, orzecznictwo i doktryna uznają, że przestoju nie wolno zarządzić, gdy niemożliwość świadczenia pracy wynika tylko z przyczyn rynkowych. Szef nie powinien go wprowadzać, gdy np. nie ma zamówień na swoje produkty, a może, jeśli brak możliwości świadczenia pracy wynika z przyczyn technologicznych lub też szeroko rozumianych awarii.

Tego typu przestój może też być związany z warunkami atmosferycznymi. To ratunek np. dla budownictwa. Jeśli firma z tej branży cienko przędzie, może skorzystać z tego typu rozwiązania. Co prawda nie jest ono w żaden sposób premiowane państwowymi pieniędzmi, ale pozwala przetrwać kilkumiesięczny kryzys.

W razie zaistnienia przestoju niezawinionego przez pracownika, przysługuje mu wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania określonego stawką godzinową lub miesięczną. Gdy taki składnik nie został wyodrębniony przy określaniu warunków płacy, trzeba wypłacić 60 proc. wynagrodzenia.

Wybierając to rozwiązanie, szef może ratować się też powierzeniem pracownikowi na czas przestoju innej, odpowiedniej pracy, za której wykonanie płaci według stawek przewidzianych za tę pracę. Jeżeli przestój nastąpił z winy pracownika, przysługuje mu wyłącznie wynagrodzenie przewidziane za wykonaną pracę.

ZALETY KLASYCZNEGO PRZESTOJU

- pracodawca nie musi udowadniać spadku obrotów

- możliwość powierzenia innej pracy w czasie takiego przestoju

- zawieszenie dotyczy wszystkich etatowców, także tych objętych szczególną ochroną przed zwolnieniem

- decyzji o wprowadzeniu przestoju nie trzeba konsultować z załogą czy związkami

WADY KLASYCZNEGO PRZESTOJU

- nie ma możliwości wprowadzenia przestoju z przesłanek czysto ekonomicznych

- brak finansowego wsparcia dla przedsiębiorcy analogicznego, jak przy rozwiązaniach antykryzysowych