W następną niedzielę o 2 nad ranem przestawimy wskazówki zegarków o godzinę do przodu. Co do zasady, kiedy zmieniamy czas zimowy na letni, nocna zmiana powinna trwać o godzinę krócej. Nie ma znaczenia, czy dotyczy to podstawowego, czy równoważnego systemu czasu pracy. Przy 8-godzinnej normie dobowej pracy aktywne jej wykonywanie będzie trwać 7 godzin, a dla osób z 12-godzinną dniówką – 11 godzin.
Ten „ubytek" godzin nie może jednak skutkować zmniejszeniem stałego miesięcznego wynagrodzenia pracowników za marzec br. Przyczyna niedopracowania nie leży bowiem po stronie pracownika, lecz wynika z obowiązującego prawa. Konsekwencje tego stanu rzeczy obciążają pracodawcę, a nie zatrudnionych. Dotyczy to również osób wynagradzanych stawką godzinową. Pracownik, który zamiast 168 godzin przepracuje 167 godzin, powinien otrzymać wynagrodzenie za 168 godzin.