Tak najkrócej można skomentować praktyki niektórych pracodawców polegające na tym, że zgodę na urlop podwładnego akceptują na druku, który zawiera informację, kto będzie pracował za wypoczywającego. Wiele firm przed laty opracowało formularz wniosku urlopowego z taką pozycją i nadal go stosują.
Kierownictwo zakładu nie przyjmuje do podpisu druku, na którym nie widnieje nazwisko osoby zastępującej.
Tymczasem [b]takie praktyki są niezgodne z przepisami. Prawnicy są tu zazwyczaj niezwykle zgodni[/b].
[srodtytul]Bez warunków [/srodtytul]
Firma nie może uzależniać udzielenia pracownikowi urlopu od wskazania przez niego innej osoby, która będzie za niego wykonywała obowiązki w czasie nieobecności. Może to zrobić wyłącznie pracodawca lub bezpośredni przełożony zatrudnionego. To on również często podpisuje wniosek urlopowy.
Art. 152 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=76037]kodeksu pracy[/link] stanowi, że pracownikowi przysługuje prawo do corocznego, nieprzerwanego, płatnego urlopu wypoczynkowego. Nie określa więc żadnych dodatkowych warunków wyjazdu na wakacje. Wyjątek dotyczy osób podejmujących pierwszą pracę w karierze zawodowej.
[srodtytul]Ryzyko pracodawcy [/srodtytul]
Ponadto jeden pracownik nie może wydawać poleceń innemu pracownikowi. Taki przywilej może wynikać tylko z funkcji, struktury organizacyjnej firmy lub przydziału określonych zadań podwładnemu. Absolutnie jednak takich dyspozycji nie wolno wydawać, gdy np. w jednym dziale kilka osób wykonuje te same obowiązki, a nie ma wśród nich ustalonego szefa.
Wskazywanie zastępstwa na czas nieobecności pracownika to z pewnością uprawnienie przełożonego. To pracodawca musi w taki sposób organizować tok pracy, aby także podczas wakacji jej wykonywania nie hamowały absencje związane z urlopami. Pamiętać należy, że po to często pracodawca ustala plan urlopów, a przede wszystkim po porozumieniu z pracownikiem przystaje na termin jego wakacji, aby nie tworzyć okresów z dużymi lukami osobowymi.
Nie oznacza to jednak, że musi zgodzić się na każdą datę wypoczynku wskazaną przez pracownika. Jest związany jedynie wnioskiem urlopowym pochodzącym od pracownicy, która urodziła lub ma urodzić dziecko i chciałaby skorzystać z urlopu wypoczynkowego bezpośrednio po urlopie macierzyńskim [b](wyrok Sądu Najwyższego z 20 sierpnia 2001 r., I PKN 590/00).[/b]
Prowadząc działalność, to pracodawca ponosi ryzyko gospodarcze, ekonomiczne i nie może go przerzucać na pracownika. Tak uznał [b]Sąd Najwyższy m.in. 14 marca 1975 r. (II PR 187/74) i 24 września 2009 r. (II PK 57/09).[/b]
[srodtytul]Regulamin do zmiany [/srodtytul]
Jeśli błędny wzór wniosku urlopowego wynika z regulaminu pracy lub załączników do niego, konieczna będzie modyfikacja tych przepisów. Ale nie jest to szybkie działanie, choć konieczne, aby nie propagować złych dokumentów i praktyk.
Zmiana lub uzupełnienie regulaminu pracy odbywa się w trybie i na zasadach przewidzianych dla jego ustalenia (art. 104[sup]2 [/sup]k.p.). A tryb ten zależy od tego, czy w firmie działa zakładowa organizacja związkowa, czy nie. Gdy nie ma związków, pracodawca ustala regulamin samodzielnie. Jeżeli natomiast są takie organizacje, określenie treści tego aktu wymaga działania zgodnego z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F65C3B008ACBB38E934EC8ACBEEEBF59?id=162202]ustawą z 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (DzU z 2001 r. nr 79, poz. 854 ze zm.)[/link].
Pamiętać należy, że nawet poprawiony regulamin wchodzi w życie dopiero po upływie dwóch tygodni od podania go do wiadomości pracowników, w sposób przyjęty u pracodawcy. Jak się to może odbywać? Są to wszelkie formy umożliwiające zatrudnionym zapoznanie się z jego treścią (np. wywieszenie na tablicy ogłoszeń, pozostawienie w recepcji, przekazanie w wewnętrznej sieci intranet czy indywidualne wręczenie każdemu pracownikowi).
[ramka][b]Co w formularzu[/b]
Najbezpieczniej, aby wniosek urlopowy zawierał datę jego wypełnienia, ogólne dane pracownika (imię i nazwisko, dział lub komórkę, w której jest zatrudniony).
Ma też określać, o jaki urlop chodzi (np. wypoczynkowy, okolicznościowy, bezpłatny) i którego roku dotyczy (bieżącego czy zaległego), liczbę dni, o które występuje podwładny, oraz okres, w jakim będzie przypadać jego nieobecność.
Pod wnioskiem musi być jeszcze miejsce na podpis starającego się pracownika oraz szefa akceptującego formularz.[/ramka]