Tak wynika z [b]wyroku Sądu Najwyższego (sygn. I PK 135/09)[/b], jaki zapadł w sprawie między NSZZ Solidarność" a miejskim ośrodkiem pomocy społecznej.
W marcu 2007 r. dyrektor MOPS w porozumieniu z dwiema organizacjami związkowymi działającymi w tym ośrodku przyjął regulamin wydatkowania środków z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Zarówno regulamin, jak i wszelkie informacje o działaniu komisji socjalnej były dostępne w intranecie wewnętrznej sieci informatycznej ośrodka.
Dwa miesiące po przyjęciu tego regulaminu w MOPS powstała kolejna organizacja związkowa, NSZZ Solidarność", która po niecałym roku działalności złożyła do sądu pozew o zwrot przez pracodawcę środków wydatkowanych z funduszu świadczeń socjalnych bez jej udziału.
Gdy sprawa trafiła do sądu, ten uznał,że zgodnie z art. 8 ust. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=757F21381E3164FCBBB415F3DC1122FC?id=74017]ustawy z 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (DzU z 1996 r. nr 70, poz. 335 ze zm.)[/link] związek może się upomnieć o zwrot środków do funduszu, gdy pracodawca wydatkował je bez wprowadzenia regulaminu lub świadczenia były przyznawane bez uwzględnienia sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej uprawnionych pracowników.
Odpowiadając na argumenty związku, sąd stwierdził, że także [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=162202]ustawa z 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (DzU z 2001 r. nr 79, poz. 854 ze zm.)[/link] nie zastrzega, aby po pojawieniu się w zakładzie nowej organizacji związkowej pracodawca miał obowiązek zmiany obowiązującego regulaminu zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Te przepisy nakładają na pracodawcę jedynie obowiązek wprowadzenia regulaminu w odpowiedni sposób, tj. po uzgodnieniu jego treści z działającymi u niego związkami zawodowymi, co zostało dochowane.
Sąd Najwyższy, do którego trafiła ta sprawa, odrzucił skargę kasacyjną związku. Stwierdził bowiem, że [b]powołanie nowego związku zawodowego nie unieważnia obowiązującego dotychczas regulaminu wypłaty świadczeń z funduszu socjalnego.
To związek ponosi odpowiedzialność za to, że nie uczestniczył w podziale środków z funduszu[/b]. W okresie objętym pozwem nie wskazał bowiem osoby, która miałaby go reprezentować w komisji socjalnej. Nie zgłaszał także zastrzeżeń co do sposobu podziału środków
Zapisy regulaminu zakładowego funduszu świadczeń socjalnych nie ograniczały w żaden sposób praw tego związku od momentu jego powołania.