W jednym z przetargów na pomoc prawną kancelaria prawna zaopatrzyła dopiskiem „Tajemnica przedsiębiorstwa" dokumenty potwierdzające spełnianie warunków udziału w postępowaniu dotyczących wiedzy i doświadczenia oraz dysponowania osobami zdolnymi do wykonania zamówienia. Krajowa Izba Odwoławcza oceniła, że w przeważającej mierze zawierają one informacje, które nie mają waloru takiej tajemnicy.

Izba podkreśliła, że załączniki zawierają informacje dotyczące postępowań o udzielenie zamówień publicznych, które w większości podlegają publikacji lub są dostępne jako informacja publiczna. Obie zlecane usługi były bowiem wykonywane dla jednostek samorządu terytorialnego. Polegały na obsłudze prawnej, a konkretnie kontroli prawidłowości prowadzonych przetargów.

„Utajnienie wykazu usług oraz listów referencyjnych w przedmiotowym postępowaniu służyło wyłącznie utrudnieniu możliwości zweryfikowania przez innych wykonawców, czy przystępujący prawidłowo wykazał spełnianie warunku udziału w postępowaniu" – wskazała KIO w uzasadnieniu orzeczenia.

Podkreśliła także, że część utajnionych informacji nie miała waloru informacji o wartości gospodarczej.

Zdaniem KIO ewentualnego dociekania wymagałaby jedynie kwestia danych identyfikujących konkretne osoby wskazane w wykazie jako te, które będą realizowały zamówienie. Jednak wymagało to zbadania przez zamawiającego, a nie automatycznego przyjęcia, że dane znajdujące się w załącznikach podpisanych „Tajemnica przedsiębiorstwa" rzeczywiście nie powinny być ujawnione.