Obowiązek wydawania pracownikowi lub organowi rentowemu zaświadczeń niezbędnych do ustalenia prawa do świadczeń i ich wysokości, do których należy również zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu wystawiane na druku ZUS RP-7, wynika z art. 125 ust. 1 pkt 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 153, poz. 1227 ze zm.).
Tego obowiązku nie należy jednak bagatelizować. Dokumenty te mają bowiem bardzo istotne znaczenie przy ustalaniu uprawnień emerytalno-rentowych. Pracodawca może ponieść odpowiedzialność za każdy błąd w dokumentach, na podstawie których ZUS nieprawidłowo ustali te uprawnienia.
Jakie to przepisy
Odpowiedzialność pracodawcy za podanie nieprawdziwych danych w treści świadectwa pracy lub zaświadczenia wydanego pracownikowi określa art. 84 ust. 6 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm.).
W myśl tego przepisu, „jeżeli pobranie nienależnych świadczeń zostało spowodowane przekazaniem przez płatnika składek lub inny podmiot nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość, obowiązek zwrotu tych świadczeń wraz z odsetkami obciąża odpowiednio płatnika składek lub inny podmiot". Gdy to pracownik poniósł szkodę w postaci zaniżonego świadczenia, może żądać naprawienia tej szkody na podstawie przepisów kodeksu cywilnego.
- Pracownik 15 września 2009 r. przeszedł na rentę z tytułu niezdolności do pracy i otrzymywał ją do 15 września br. W połowie września br. skończył 65 lat i ZUS przyznał mu emeryturę z urzędu. Przy zmianie świadczenia okazało się, że trzy lata temu zakład pracy podał do ZUS zaniżone zarobki tego pracownika.
Z przesłanego teraz zaświadczenia ZUS RP-7 wynika, że pobory były wyższe niż pierwotnie podane, w wyniku czego zatrudniony otrzymywał niższą rentę, niż powinien. Czy osoba ta ma roszczenie do byłego zakładu o odszkodowanie? Jeżeli tak, to w jakiej wysokości i za jaki okres? –
pyta czytelnik.
Jeżeli pracodawca w przekazanym do ZUS zaświadczeniu o zatrudnieniu i wynagrodzeniu ZUS RP-7 wykazał zarobki niższe od faktycznie pobieranych przez pracownika, to ponosi wobec niego odpowiedzialność na zasadach określonych przepisami kodeksu cywilnego. Może zażądać od pracodawcy odszkodowania w wysokości stanowiącej różnicę między kwotą świadczeń, jaką by otrzymał od ZUS, gdyby w zaświadczeniu ZUS RP-7 zostały wykazane prawidłowe zarobki, a kwotą, jaką faktycznie pobrał.
Potwierdzają to wyroki SN:
- z 25 kwietnia 2008 r. (I PK 245/07),
który stanowi, że „Pominięcie w zaświadczeniu o zarobkach wydanym na podstawie art. 125 ust. 1 pkt 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (DzU z 2009 r. nr 153, poz. 1229 ze zm.) premii przysługującej pracownikowi według dokumentów zawartych w jego aktach osobowych, bez podjęcia próby wyjaśnienia, czy pracownik premię tę otrzymywał oraz bez zawiadomienia go o takim pominięciu, świadczy o nienależytym wykonania zobowiązania z winy pracodawcy (art. 471 k.c.)" oraz
- z 7 lutego 2006 r. (I PK 272/05)
, zgodnie z którym: „Jeżeli pracodawca wyda pracownikowi druk RP-7, którego dane spowodują zaniżenie wypłacanego przez ZUS świadczenia emerytalno-rentowego, pracownik – emeryt może żądać naprawienia wynikłej z tego tytułu szkody według przepisów prawa cywilnego".
Pozew o wyrównanie
Zatem pracownik, który na skutek zawierającego nieprawidłowe dane zaświadczenia ZUS RP-7 pobierał zaniżone świadczenie rentowe, powinien wystąpić przeciwko pracodawcy o odszkodowanie na drodze powództwa cywilnego. Na taki tryb postępowania wskazuje wyrok SN z 7 lutego 2006 r. (I PK 272/05). Nie ulega bowiem wątpliwości, że wystawiając takie zaświadczenie pracodawca nienależycie wywiązał się z obowiązku, jaki nakłada na niego art. 125 ust. 1 pkt 2 ustawy emerytalnej.
Roszczenie o odszkodowanie wynikające z czynu niedozwolonego – zgodnie z art. 4421 § 1 k.c. – ulega przedawnieniu po upływie trzech lat od dnia, w którym pracownik dowiedział się o szkodzie wyrządzonej przez pracodawcę w wyniku wystawienia błędnego zaświadczenia ZUS Rp-7. Termin przedawnienia tego roszczenia nie może wynosić więcej niż dziesięć lat licząc od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.
Roszczenie do firmy
Podobnie jest w przypadku, gdy pracodawca podał nieprawdziwe dane w dokumentach dotyczących swego pracownika i miały one bezpośredni wpływ na prawo do świadczenia lub na jego wysokość. Gdy spowodowało to zawyżenie świadczenia, zakład pracy ma obowiązek zwrócić świadczenia nienależnie wypłacone pracownikowi przez ZUS.
Taki błąd może polegać na podaniu nieprawdziwych danych w zaświadczeniach o zatrudnieniu i wynagrodzeniu lub w świadectwie pracy pracownika dotyczących np. czasu pracy, czy jego wynagrodzenia. Nie ma przy tym znaczenia, czym było spowodowane podanie przez pracodawcę nieprawdziwych danych w treści wystawionego przez siebie świadectwa pracy – niewiedzą pracodawcy, czy niezapoznaniem się z pouczeniami dotyczącymi wypełniania świadectw pracy.
Jeśli podane dane były nieprawdziwe i spowodowały powstanie nienależnej wypłaty na rzecz pracownika, pracodawca będzie zobowiązany do zwrotu tych kwot na rzecz ZUS.
Przykład
Pan Stanisław po ukończeniu 65 lat wystąpił do ZUS z wnioskiem o przyznanie emerytury. Pracodawca wystawił zaświadczenie o wynagrodzeniu na druku ZUS RP-7, które pan Stanisław dołączył do wniosku. Pracownik nie sprawdzał, czy wysokość zarobków jest zgodna z otrzymywanymi. W wyniku kontroli przeprowadzonej przez ZUS po upływie dwóch lat okazało się, że pracodawca zawyżył jego zarobki, uwzględniając premie i nagrody, od których nie była odprowadzana składka na ubezpieczenie społeczne. ZUS skorygował wysokość emerytury oraz ustalił nadpłatę za dwa lata w wysokości prawie 8000 zł.
W związku z tym, że błąd powstał z wyłącznej winy pracodawcy, nie można uznać, że pracownik pobrał świadczenie nienależnie. Dlatego ZUS może żądać zwrotu nadpłaty bezpośrednio od płatnika składek.
Jak bowiem wynika m.in. z wyroku SN z 10 czerwca 2008 r. (I UK 376/2007), „obowiązek zwrotu wypłaconych nienależnie świadczeń z ubezpieczeń społecznych obciąża płatnika składek (...) tylko wówczas, gdy ich pobranie spowodowane zostało przekazaniem przez niego nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość, a jednocześnie brak jest podstaw do żądania takiego zwrotu od osoby, której faktycznie świadczenia te wypłacono, bowiem nie można uznać, że pobrała je nienależnie w rozumieniu art. 84 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych".
Zgodnie z art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy emerytalnej, ZUS może żądać zwrócenia nadpłaconych kwot za trzy poprzednie lata. Obowiązek zwrotu obejmuje nienależnie wypłaconą kwotę świadczenia wraz z odsetkami ustawowymi.
W przypadku, gdy pobranie nienależnych świadczeń emerytalnych przez pracownika spowodowane było nie tylko błędem pracodawcy, ale również organu rentowego, to ZUS nie może wydać decyzji zobowiązującej pracodawcę do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia. Nie można wówczas całą winą obarczyć firmy, która popełniła błąd, wystawiając zaświadczenie.
ZUS nie wyrówna za pracodawcę
W orzecznictwie sądowym podkreśla się, że to na pracodawcy spoczywa powinność prawidłowego wykazania wynagrodzenia osiąganego przez pracownika w poszczególnych latach, oraz że żaden przepis nie nakłada na organ emerytalno-rentowy obowiązku kontrolowania zgodności wydanego zaświadczenia z dokumentacją płacową pracodawcy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 11 czerwca 2003 r., III AUa 324/02).
Stąd też, jeżeli zaniżenie wysokości świadczenia emerytalnego lub rentowego jest konsekwencją wydanego przez pracodawcę nieprawidłowego zaświadczenia ZUS RP-7, to świadczeniobiorca nie może dochodzić od ZUS wypłaty wyrównania na podstawie art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy emerytalnej.
Potwierdza to wyrok SN z 5 marca 2005 r. (II UK 384/02), w którym stwierdzono, że „wydanie decyzji w oparciu o dokument złożony przez zainteresowanego, zawierający dane, których nie kwestionował, nie może być traktowane jako błąd organu rentowego, w przypadku ujawnienia, że dane te są nieprawdziwe".