Pracodawca nie może odmówić wydania świadectwa pracy. Należy to do jego podstawowych obowiązków. Jeśli nie wystawi takiego dokumentu, popełni wykroczenie przeciwko prawom pracownika, a to jest karalne.

Świadectwo pracy jest dokumentem niezbędnym do ustalenia różnego rodzaju uprawnień pracowniczych i związanych z ubezpieczeniem społecznym. Na jego podstawie, po zmianie pracy, nie powinno być np. problemów z ustaleniem urlopu przysługującego w danym roku u nowego pracodawcy. W świadectwie podaje się bowiem liczbę dni już wykorzystanego wolnego.

W każdym razie pracodawca ma obowiązek wydać ten dokument pracownikowi, z którym się rozstaje, i nie może tego uzależnić od uprzedniego rozliczenia się pracownika z zakładem pracy. Musi to zrobić niezwłocznie, a najpóźniej w dniu, w którym następuje rozwiązanie lub wygaśnięcie stosunku pracy.

Świadectwo wydaje bezpośrednio pracownikowi albo osobie upoważnionej przez niego na piśmie.

[srodtytul]Dane muszą być prawidłowe[/srodtytul]

Inny ważny obowiązek pracodawcy to podanie w świadectwie pracy wszystkich wymaganych prawem informacji dotyczących okresu i rodzaju wykonywanej pracy, zajmowanych stanowisk, trybu rozwiązania umowy o pracę albo okoliczności wygaśnięcia stosunku pracy, a także innych danych niezbędnych do ustalenia uprawnień pracowniczych (np. do określonej liczby dni urlopu wypoczynkowego) i uprawnień z ubezpieczenia społecznego (czyli np. prawa do wcześniejszej emerytury).

W świadectwie pracy musi się też znaleźć wzmianka o tym, czy wynagrodzenie nie jest zajęte w związku z egzekucją należności, które pracownik jest komuś winien. [b]Nie ma natomiast potrzeby podawania informacji o wysokości wynagrodzenia i jego składnikach ani o uzyskanych kwalifikacjach. Takie dane umieszcza się w świadectwie pracy tylko wtedy, jeżeli pracownik tego zażąda.[/b]

Zatrudniony musi sprawdzić, czy wszystkie informacje zamieszczone na świadectwie pracy są zgodne z prawdą. Warto to zrobić, ponieważ wszystkie umieszczone tam dane nie pozostają bez wpływu na uprawnienia pracownika. [b]W ciągu siedmiu dni od otrzymania świadectwa pracownik ma prawo wystąpić z wnioskiem do pracodawcy o sprostowanie nieprawidłowego dokumentu.[/b] Pracodawca, który wniosek uwzględni, ma również siedem dni na wydanie nowego świadectwa.

[srodtytul]Gdy firma odmawia korekty[/srodtytul]

Trzeba liczyć się z tym, że pracodawca może nie spełnić wniosku pracownika i odmówi sprostowania świadectwa pracy. O negatywnym rozpatrzeniu tej sprawy pracodawca musi zawiadomić pracownika najpóźniej siódmego dnia od dnia otrzymania wniosku.

Jeżeli pracownik nadal uważa, że świadectwo wymaga korekty, w ciągu siedmiu dni od otrzymania od pracodawcy zawiadomienia o odmowie może wystąpić do sądu pracy z żądaniem sprostowania świadectwa. Co ważne, kodeks pracy dopuszcza wystąpienie na drogę sądową po tym terminie, jeżeli pracownik nie mógł nie z własnej winy go dotrzymać. W takiej sytuacji musi złożyć w sądzie pracy wniosek o przywrócenie terminu. Powinien to zrobić w ciągu siedmiu dni od dnia ustania przyczyny uchybienia terminu, czyli od chwili, w której nie będzie już żadnej przeszkody, by można było wystąpić z żądaniem o sprostowanie świadectwa pracy. Wnioskując o przywrócenie terminu, oczywiście musi uzasadnić swoje opóźnienie.

[srodtytul]Prawo do odszkodowania[/srodtytul]

Jeśli sąd pracy przyzna rację pracownikowi i uwzględni jego powództwo o sprostowanie świadectwa pracy, pracodawca ma obowiązek wydać niezwłocznie nowy dokument. Ma na to trzy dni od daty uprawomocnienia się orzeczenia sądu.

Zasadę tę stosuje się także wtedy, gdy sąd uwzględni powództwo pracownika o odszkodowanie w związku z wydaniem niewłaściwego świadectwa pracy albo z niewydaniem tego dokumentu w terminie. Pracownikowi przysługuje bowiem prawo roszczenia o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracodawcę zarówno na skutek sporządzenia złego świadectwa, jak i w związku z jego nieterminowym wystawieniem.

Poszkodowany w ten sposób pracownik ma prawo do odszkodowania w wysokości wynagrodzenia (przysługującego od zwalniającego pracodawcy) za czas pozostawania bez pracy spowodowany niewłaściwą treścią świadectwa bądź jego brakiem, jednak nie dłuższy niż sześć tygodni. Trzeba też wiedzieć, że orzeczenie sądu pracy o przyznaniu prawa do odszkodowania w związku z wydaniem niewłaściwego świadectwa pracy jest zarazem podstawą do jego zmiany.

Wydanie nowego świadectwa pracy zobowiązuje do usunięcia poprzednio wydanego dokumentu z akt osobowych pracownika i jego zniszczenia. Pracodawca musi to zrobić najpóźniej w dniu wydania pracownikowi nowego świadectwa.

[ramka][b]Przykład[/b]

Pracodawca rozwiązał z pracownikiem dyscyplinarnie umowę o pracę, ale nie skonsultował tego ze związkiem zawodowym. Sąd pracy uznał, że przedsiębiorca naruszył tryb rozwiązania umowy o pracę. W takim przypadku, nawet jeżeli przyczyną rozwiązania umowy była wina pracownika, pracodawca na skutek orzeczenia sądu o złamaniu prawa ma obowiązek wydać nowe świadectwo pracy z informacją, że rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło za wypowiedzeniem dokonanym przez pracodawcę. [/ramka]

[srodtytul]Nie zawsze do rąk własnych[/srodtytul]

Zdarza się, że pracownik nie może sam odebrać świadectwa. W takiej sytuacji, gdy pracodawca stwierdzi, że nie jest możliwe wydanie tego dokumentu ani osobie zainteresowanej, ani przez nią upoważnionej, w ciągu siedmiu dni od dnia ustania stosunku pracy dokument ten powinien być przesłany pracownikowi (lub osobie upoważnionej) albo pocztą, albo w inny sposób. Natomiast w przypadku wygaśnięcia stosunku pracy z powodu śmierci pracownika świadectwo pracy musi być włączone do akt osobowych zmarłego. Wtedy prawo wystąpienia o wydanie dokumentu ma członek jego rodziny. Może też to zrobić ktoś inny, pod warunkiem że jest spadkobiercą zmarłego pracownika.