Zasady odpowiedzialności członków zarządu spółek kapitałowych (z o.o. i akcyjnej) za zaległości z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne znajdziemy w art. 116 ordynacji podatkowej (tekst jedn. DzU z 2005 r. nr 8, poz. 60 ze zm., dalej ordynacja).
Do tego bowiem przepisu odsyła art. 31 ustawy z 13 października 1998 o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm.).
Oznacza to, że ustawodawca w sposób analogiczny uregulował odpowiedzialność członków zarządu za zobowiązania podatkowe i składkowe. Z tego też powodu pomocne przy ustalaniu przesłanek odpowiedzialności składkowej jest orzecznictwo sądów administracyjnych, dotyczące odpowiedzialności podatkowej osób zarządzających spółkami.
Kto odpowiada
Odpowiedzialność za długi składkowe spółek kapitałowych nie jest ograniczona wyłącznie do członków zarządu. W przypadku spółek kapitałowych w organizacji do odpowiedzialności można pociągnąć ich pełnomocników, a jeżeli nie zostali powołani – wspólników (gdy spółki nie mają zarządu). Wynika to bezpośrednio z postanowień ordynacji (art. 116 § 3).
Natomiast za zaległości składkowe spółek kapitałowych w likwidacji taką odpowiedzialność jak członkowie zarządu ponoszą likwidatorzy tych spółek (wyrok SN z 8 lipca 2008, II UK 341/07).
Podstawy ich odpowiedzialności należy się doszukiwać w samej istocie funkcjonowania spółki w likwidacji. Spółka kontynuuje działalność sprzed likwidacji, tyle że koncentruje się na celach likwidacyjnych. Ponadto art. 280
wyraźnie wskazuje, że do likwidatorów stosuje się przepisy dotyczące członków zarządu.
Brak jest przy tym przepisów wyłączających ich odpowiedzialność za zobowiązania spółki, za które normalnie ponoszą odpowiedzialność członkowie zarządu.
W związku z tym odpowiedzialność likwidatorów za zobowiązania z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne wynikające z zatrudniania pracowników w związku z prowadzeniem działalności kształtuje się na zasadach określonych w art. 116 ordynacji w taki sam sposób jak odpowiedzialność członków zarządu.
Przykład 1
Pan Krystian zgodnie z uchwałą zgromadzenia wspólników o rozwiązaniu spółki został ustanowiony likwidatorem spółki. W okresie trwania likwidacji spółka zaprzestała opłacać za pracowników składki na ubezpieczenia społeczne. Mimo zaistnienia podstaw do ogłoszenia upadłości spółki pan Krystian z własnej winy nie zgłosił stosownego wniosku do sądu upadłościowego.
Prowadzona przez ZUS egzekucja należności z tytułu składek okazała się bezskuteczna. W takiej sytuacji dopuszczalne będzie przerzucenie na pana Krystiana jako likwidatora odpowiedzialności za zobowiązania składkowe powstałe w okresie likwidacji spółki.
Bezskuteczność egzekucji
W każdym przypadku odpowiedzialności osób trzecich za zobowiązania składkowe spółki – czy dotyczy ona członków zarządu, likwidatorów, pełnomocników lub wspólników spółek kapitałowych w organizacji – konieczne jest wykazanie przez ZUS, że egzekucja tych należności z majątku spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna. W praktyce często pojawiają się wątpliwości, co należy rozumieć przez bezskuteczność egzekucji i jakimi środkami dowodowymi należy ją wykazać.
Orzecznictwu udało się jednak w tym zakresie wypracować w miarę klarowne stanowisko.
Opierając się na nim należy stwierdzić, że o spełnieniu omawianej przesłanki można mówić tylko wówczas, gdy postępowanie egzekucyjne dotyczące należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne było wszczęte i przeprowadzone na podstawie przepisów k.p.c. bądź ustawy z 17 czerwca 1966 o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (wyrok SN z 28 października 2009, I UK 134/09).
Nie ma przy tym wymogu wydania postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego z uwagi na bezskuteczność egzekucji (uzasadnienie uchwały SN z 13 maja 2009, I UZP 4/09).
Bezskuteczność musi odnosić się ponadto do całego majątku spółki, a nie tylko do wybranych składników majątkowych. Egzekucja tylko z części majątku lub przeprowadzona z wykorzystaniem tylko jednego ze sposobów, nie uzasadnia przyjęcia bezskuteczności egzekucji jako przesłanki odpowiedzialności członka zarządu spółki kapitałowej za dług tej spółki jako płatnika składek na ubezpieczenia społeczne (wyrok SN z 11 maja 2006, I UK 271/05).
Przykład 2
Pan Marek otrzymał decyzję, w której ZUS stwierdził, że jako członek zarządu spółki Kaspa jest odpowiedzialny za jej długi składkowe. W decyzji wskazano, że o bezskuteczności egzekucji wobec spółki świadczy to, że jako bezskuteczna okazała się egzekucja z rachunków bankowych spółki.
Prób egzekucji z innych składników majątkowych, w tym posiadanych przez spółkę ruchomości, nie podejmowano. W takim stanie faktycznym brak było podstaw do wydania decyzji o odpowiedzialności pana Marka za długi składkowe spółki, nie wykazano bowiem przesłanki bezskuteczności egzekucji z całego majątku spółki.
Osoby zarządzające spółką mogą się zatem bronić przed odpowiedzialnością w sądzie ubezpieczeń społecznych. Wystarczy, że wykażą, że ZUS nie przeprowadził egzekucji z całego majątku spółki, a ograniczył się tylko do pewnych składników majątku. W tym momencie to ZUS będzie musiał udowodnić, że egzekucja była przeprowadzona z całego majątku spółki.
Gdy mu się uda to wykazać, jedynym sposobem uwolnienia się od odpowiedzialności będzie wykazanie przez osobę odpowiedzialną za długi składkowe spółki, że:
- we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie zapobiegające ogłoszeniu upadłości (postępowanie układowe),
- niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) nastąpiło bez winy tej osoby, bo np. złożyła ona rezygnację z pełnienia funkcji i faktycznie nie zajmowała się sprawami spółki, gdy zaistniały podstawy do wystąpienia z wnioskiem o ogłoszenie upadłości (wyrok SN z 13 lipca 2005, I UK 292/04),
- istnieje mienie spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości składkowych spółki w znacznej części.
Uwaga!
Odpowiedzialności na podstawie art. 116 ordynacji nie warunkuje posiadanie obywatelstwa polskiego i nie dla nich tylko jest przewidziana. Odpowiedzialność ta w ogóle nie jest różnicowana ze względu na obywatelstwo.
Cechą istotną jest pełnienie funkcji członka zarządu w spółce w okresie, za który spółka nie zapłaciła składek. Z art. 116 ordynacji nie wynika norma, że obywatel „państwa trzeciego” nie może być obciążony odpowiedzialnością za niezapłacone składki (wyrok SN z 8 października 2010, I UK 117/10).
Bez postępowania egzekucyjnego
W wyroku z 17 lipca 2009 (I UK 49/09) Sąd Najwyższy stwierdził jednak, że w sytuacji gdy wobec spółki było prowadzone postępowanie upadłościowe, w którym dokonano podziału masy upadłości i roszczenie organu rentowego zostało zaspokojone tylko w części, to można przyjąć spełnienie przesłanki „bezskuteczności egzekucji”.
Zaległości za czas pełnienia funkcji
Odpowiedzialność członków zarządu dotyczy tylko tych zaległości składkowych, których termin płatności upłynął w czasie pełnienia przez nich swoich obowiązków. Granice czasowe odpowiedzialności tworzą wyłącznie prawidłowo podjęte uchwały o powołaniu i odwołaniu ze składu zarządu.
Nie ma przy tym znaczenia, czy zmiana składu tego organu zostanie ujawniona w Krajowym Rejestrze Sądowym. Wpis (lub jego brak) do rejestru przedsiębiorców danych członków zarządu nie tworzy nowego stanu prawnego. Potwierdza on tylko, że dane osoby są zarządcami (wyrok NSA z 9 września 2002, I SA/Ka 1259/01).
Ponadto za zaległości spółki z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne oraz składek na Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i na ubezpieczenie zdrowotne członkowie jej zarządu ponoszą odpowiedzialność także wówczas, gdy decyzja ZUS orzekająca o tej odpowiedzialności została wydana po wykreśleniu spółki z Krajowego Rejestru Sądowego (uchwała SN z 15 października 2009, I UZP 3/2009).
Tomasz Broniszewski jest adwokatem w Bytomiu Ewelina Chrobot-Broniszewska jest asystentką sędziego w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach