Mowa tu o dwóch roszczeniach, które może wytoczyć wyłącznie pracodawca przeciwko pracownikowi.

Pierwsze to roszczenie odszkodowawcze z tytułu odpowiedzialności materialnej zatrudnionych. Tu źródłem sprawy będzie niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązków przez pracownika, który ze swej winy wyrządził pracodawcy szkodę. Podwładny ponosi za nią odpowiedzialność materialną w granicach rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę i tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda.

Natomiast pracodawca jest zobowiązany wykazać okoliczności uzasadniające odpowiedzialność pracownika oraz wysokość powstałej szkody.

W przypadku winy nieumyślnej (a tak w praktyce będzie najczęściej) odpowiedzialność jest dodatkowo ograniczona do wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia.

Drugie roszczenie dotyczy nieuzasadnionego rozwiązania przez pracownika umowy bez wypowiedzenia w razie ciężkiego naruszenia przez pracodawcę swoich podstawowych obowiązków.

Powództwo w sprawach z zakresu prawa pracy [b]może być wytoczone przed sąd właściwości ogólnej pozwanego albo przed sąd, w którego okręgu praca jest, była lub miała być wykonywana, czy też przed sąd, w którego okręgu znajduje się zakład pracy.[/b] Tak wynika z art. 461 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=8452FF97DA030111D791169117E434C9?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link].

Sąd właściwości ogólnej pozwanego oznacza sąd I instancji, w którego okręgu ma on miejsce zamieszkania. Będzie to miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu.

W sprawach pracowniczych występuje tzw. właściwość przemienna. Polega ona na tym, że [b]pracodawca może sam wybrać, przed który z wymienionych sądów wnieść powództwo[/b]. Mając jednak na uwadze fakt, że trzeba będzie stawiać się do sądu, aby właściwie dopilnować spraw, trzeba wybrać ten, który leży najbliżej miejsca zamieszkania lub siedziby. Jeśli jednak firma planuje np. powołać kilku świadków z jednego miasta, warto rozważyć, czy nie byłoby wygodniej procesować się przed sądem w tym właśnie mieście.

Wszystko zależy od konkretnej sprawy. Trzeba pamiętać, aby w pozwie uzasadnić, dlaczego wybieramy ten, a nie inny sąd.