Pracownica nie zgłosiła się do pracy od 1 lutego. Pracodawca wysłał do niej pismo, aby wyjaśniła przyczynę nieobecności, ale nie otrzymał odpowiedzi. Mamy jednak potwierdzenie z poczty, że nie odebrała tego listu. W kolejnym piśmie powiadomiliśmy ją o dyscyplinarnym zwolnieniu, i z chwilą dotarcia do zakładu pracy tzw. zwrotki rozwiążemy z nią stosunek pracy. Czekamy na potwierdzenie pracownicy i zastanawiamy się, jak wypełnić jej świadectwo. Czy możemy wpisać, że podstawą zwolnienia dyscyplinarnego była nieusprawiedliwiona nieobecność w pracy? Czy musimy wypłacić jej pensję za luty? A co z ekwiwalentem pieniężnym za urlop wypoczynkowy i naliczeniem należnego urlopu?

W świadectwie pracy firma poświadcza okres zatrudnienia do dnia, kiedy uzyska potwierdzenie zwrotne z poczty. Przyjmuje się, że jest to data, w której pracownik mógł się zapoznać z oświadczeniem woli pracodawcy o rozwiązaniu stosunku pracy w trybie art. 52 k.p. (dyscyplinarnym). Jeśli więc szef otrzymał tzw. zwrotkę np. 27 lutego, tę datę wpisuje jako zakończenie stosunku pracy. Nie musi natomiast zapłacić za czas nieusprawiedliwionej nieobecności, bo zgodnie z art. 80 k.p. wynagrodzenie przysługuje tylko za pracę wykonaną, a tej pracownica w lutym nie świadczyła.

Szef musi jednak wypłacić ekwiwalent pieniężny za cały zaległy urlop wypoczynkowy, ale w świadectwie wpisuje informację dotyczącą liczby dni urlopu tylko za rok kalendarzowy, w którym dochodzi do rozwiązania stosunku pracy. Tej pracownicy przysługuje ekwiwalent za dwa lub trzy miesiące przepracowane w 2008 r., a wynika to z okresu, do kiedy pozostawała w stosunku pracy. W zależności od tego, jaki ma ogólny staż, szef naliczy jej ekwiwalent w wysokości 2/12 lub 3/12 z 20 dni lub 26 dni urlopu i podaje odpowiednią informację w świadectwie pracy.

Nie wolno jednak w tym dokumencie wpisać powodów zwolnienia dyscyplinarnego, np. nieusprawiedliwionej nieobecności, bo nie może on zawierać informacji ocennych. W instrukcji wypełniania świadectwa mowa jest tylko o wskazaniu podstawy prawnej rozwiązania stosunku pracy.