[b]Nie[/b], ponieważ pracownik niezdolny do pracy z powodu choroby jest w tym czasie chroniony na podstawie art. 41 w zw. z art. 42 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeksu pracy[/link].
Z przepisów tych wynika, że pracodawcy nie wolno w okresie usprawiedliwionej nieobecności w pracy (jest nią przebywanie na zwolnieniu lekarskim) jednostronnie zmieniać warunków pracy i płacy.
Zakaz ten obowiązuje do czasu upływu okresów uprawniających do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.
Zatem – zgodnie z art. 53 § 1 k.p. – przez:
- trzy miesiące, gdy pracownik jest zatrudniony u danego pracodawcy krócej niż sześć miesięcy, przy czym do okresu tego zatrudnienia nie dolicza się okresu niezdolności do pracy[b] (por. wyrok SN z 21 lipca 1999 r., I PKN 161/99),[/b]
- łączny okres pobierania wynagrodzenia chorobowego, zasiłku chorobowego oraz świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze trzy miesiące, tj. 272 dni (182 dni okresu zasiłkowego + 90 dni świadczenia rehabilitacyjnego), a przy gruźlicy 360 dni (270 dni okresu zasiłkowego + 90 dni świadczenia rehabilitacyjnego), gdy pracownik jest zatrudniony u danego pracodawcy co najmniej sześć miesięcy lub jeżeli niezdolność do pracy powstała w wyniku wypadku przy pracy lub choroby zawodowej.
Dopiero po upływie tych okresów szef ma prawo dać wypowiedzenie zmieniające, którego celem jest zmniejszenie wysokości poborów zatrudnionego (tu dodatku służbowego). Może też to zrobić, jeśli pracownik po chorobie wróci do pracy albo za porozumieniem stron.