Rządowi Donalda Tuska dobrą ocenę za reakcję na powódź wystawiło 44, 9 proc. Polaków. Tak wynika z sondażu SW Research dla rp.pl. Mobilizacja po pojawieniu się powodzi na południu była duża i widoczna. Sam premier z kilkoma ministrami wyruszył na tereny dotknięte żywiołem. Szybko ogłoszono stan klęski żywiołowej. Do walki ze skutkami powodzi skierowano m.in. 20 tys. żołnierzy. Na szybką pomoc dla ofiar powodzi rząd wyasygnował 2 mld zł. Również Komisja Europejska przeznaczyła środki finansowe na usuwanie skutków powodzi. Najważniejsze, aby wsparcie dla wszystkich i pomoc w likwidacji zniszczeń były skuteczne. Właśnie temu ma służyć uchwalona przez Sejm 1 października nowelizacja ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi. Dzięki nowym rozwiązaniom łatwiej ma być zwykłym obywatelom i firmom oraz ich pracownikom. W tym numerze dodatku opisujemy skierowane do nich ułatwienia.
Ważne są wnioski na przyszłość. Warto wreszcie po tegorocznej klęsce zacząć pracować nad kompleksowymi przepisami, które będą mogły być uruchomione od razu, gdy będzie to konieczne. Tak żeby nie trzeba było w pośpiechu uchwalać nowych.
Czytaj więcej:
Zobaczymy jeszcze, jak nowe przepisy zadziałają. Czy nastąpi taka ocena, gdy zainteresowanie mediów i społeczeństwa tegoroczną powodzią zniknie?
Czytaj także:
● Przedsiębiorca może dostać na dziecko 1500 zł, nawet gdy nie płaci składek
● Czy praca w piątkowy wieczór to już praca w wolny weekend?
● Kiedy ZUS może żądać zwrotu wypłaconego pracownikowi zasiłku chorobowego od spółki?
● Powódź 2024. Jeszcze więcej rozwiązań dla firm i pracowników
● Jakie prawa ma pracownik-rodzic?
● Czy czas wypowiedzenia umowy można skrócić?
● Czy za dojazd do miejsca delegacji należy się wynagrodzenie?
● ZUS nie może wyrzucać poza system ubezpieczenia społecznego