Komentarz dnia

Teresa Siudem: Unijna walka z nadmiarem opakowań - nowe obowiązki dla firm

Analizy

Internet jest podatkowym kosztem domowej firmy

Przedsiębiorca prowadzący działalność w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatki na wykorzystywany do celów służbowych internet.

Warunek i termin w umowie – jak wpływają na zobowiązania?

W polskim kodeksie cywilnym pojawiają się pojęcia warunku i terminu w umowach, które mają istotne znaczenie w zakresie prawa cywilnego, szczególnie w kontekście zobowiązań.

Czas pracy na umowie zlecenia – elastyczność czy ryzyko

Zastosowanie umowy zlecenia nie może być sposobem na obejście przepisów kodeksu pracy, m.in. dotyczących wypłaty wynagrodzenia za nadgodziny. Zleceniobiorca i zleceniodawca powinni ustalić sposób potwierdzania liczby przepracowanych godzin, np. tabelą.

Czy grunt z budynkiem do rozbiórki jest zabudowany? Problem z VAT

Kwalifikacja na potrzeby VAT gruntu jako terenu zabudowanego lub niezabudowanego, w sytuacji gdy znajdujące się na nim budynki są przeznaczone do rozbiórki jest problematyczna.

Prawo, podatki, biznes - polecamy

Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji UW, specjalizuje się w prawie podatkowym oraz administracyjnym, m.in. od wielu lat zajmuje się analizą oraz bieżącym relacjonowaniem orzecznictwa administracyjnego, głównie Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Strona autora

Tygodniki i dodatki

Podatki, Księgowość i Rachunkowość

Kiedy sprzedaż działki użytkownikowi wieczystemu podlega VAT

Nieruchomość gruntowa oddana w użytkowanie wieczyste może być sprzedana wyłącznie użytkownikowi wieczystemu. O tym, czy ta sprzedaż jest opodatkowana VAT, decyduje data ustanowienia użytkowania wieczystego.

Panel ekonomistów

Czas skończyć z mrożeniem cen energii? Ekonomiści o decyzjach rządu

Teza : Rząd powinien ingerować (np. poprzez mechanizm ceny maksymalnej) w wysokość cen energii dla gospodarstw domowych

Rząd powinien ingerować (np. poprzez mechanizm ceny maksymalnej) w wysokość cen energii dla gospodarstw domowych

Opinie ekspertów (26)

Łukasz Goczek

Profesor ekonomii na WNE UW

Dr hab. Łukasz Goczek, profesor na Wydziale Nauk Ekonomicznych UW

Odp: Nie mam zdania

Ograniczenie kosztów energii zmniejsza ryzyko ubóstwa energetycznego, a także wspiera stabilność gospodarczą poprzez zwiększenie siły nabywczej konsumentów. W okresach wysokiej inflacji lub globalnych kryzysów energetycznych kontrola cen może być skutecznym narzędziem zapobiegającym eskalacji problemów społecznych i ekonomicznych. W tym sensie interwencja na początku rosyjskiej agresji na Ukrainę była krokiem słusznym. W krótkim okresie mechanizmy takie pozwalają gospodarstwom domowym efektywniej alokować środki na inne podstawowe potrzeby.
Z drugiej strony interwencja rządu w mechanizmy cenowe niesie ze sobą ryzyko poważnych zakłóceń rynkowych, zwłaszcza jak jest utrzymywania przez lata. Sztuczne ograniczanie cen może prowadzić do niedoborów energii, ponieważ dostawcy tracą bodźce do inwestowania w infrastrukturę i nowe źródła produkcji. Ponadto utrzymanie maksymalnych cen często wiąże się z kosztownymi dotacjami państwowymi, które mogą obciążać budżet i ograniczać możliwości finansowania innych kluczowych sektorów, takich jak edukacja czy ochrona zdrowia. W dłuższej perspektywie nadmierne poleganie na kontrolach cen może spowolnić rozwój odnawialnych źródeł energii, zmniejszając ich atrakcyjność inwestycyjną.
Krótko mówiąc, interwencje rządowe mogą stabilizować budżety domowe w krótkim okresie, ale nie rozwiązują podstawowych problemów rynku energetycznego, takich jak brak konkurencji czy nieefektywności sieci energetycznej, budowanej dla zupełnie innego kraju niż dzisiejsza, coraz nowocześniejsza, bardziej skoncentrowana w dużych miastach Polska. Dla najuboższych rodzin mechanizmy ochronne mogą być niezbędne do zapewnienia dostępu do podstawowych usług energetycznych, lecz równocześnie działania te nie powinny zastępować długofalowych reform.

Jan Gromadzki

Doktor nauk ekonomicznych, adiunkt na Uniwersytecie Ekonomicznym w Wiedniu

Dr Jan Gromadzki, adiunkt na Uniwersytecie Ekonomicznym w Wiedniu, pracownik Instytutu Badań nad Nie

Odp: Nie zgadzam się

Rząd co do zasady nie powinien bezpośrednio wpływać na ceny energii poprzez mechanizm ceny maksymalnej. Wzrost cen energii może pogłębić ubóstwo, dlatego państwo powinno w takiej sytuacji uruchamiać wsparcie finansowe dla najbardziej potrzebujących. Wprowadzanie ceny maksymalnej dla wszystkich gospodarstw domowych ma niejednoznaczne skutki redystrybucyjne (najwięcej energii zużywają osoby o wysokich dochodach), jest szkodliwe dla klimatu (rośnie zużycie, a zatem i emisje) oraz zmniejsza opłacalność inwestycji w sektorze energetycznym. Dziesiątki miliardów złotych, które państwo polskie wydaje na mrożenie cen energii, powinny wspomóc kosztowną i nieuniknioną transformację energetyczną.

Michał Zator

Doktor nauk ekonomicznych, adiunkt na wydziale finansów Uniwersytetu Notre Dame w USA

Dr Michał Zator, adiunkt na wydziale finansów Uniwersytetu Notre Dame w USA

Odp: Nie mam zdania

Zgadzam się, ale w ograniczonym stopniu. Energia elektryczna to kluczowe dobro dostarczane na rynku z naturalnym monopolem. W przypadku szczególnych szoków zasadne i właściwie trudne do uniknięcia polityczne jest to, by państwo zastopowało wzrost kosztów dla gospodarstw domowych. Ale ktoś te rachunki będzie musiał ostatecznie zapłacić, więc o ile w krótkim terminie państwo może wygładzić szok, o tyle w długim terminie nie ma sensu, by państwo płaciło ludziom za prąd.

Więcej

Jak walczyć z biurokracją? Eksperci: deregulacja to nie wszystko

Ekonomiści życzliwie patrzą na podatek katastralny w Polsce